Kathy Bates wie jak dobrze zagrac :)
Miny jakie robil pisarz ,kiedy zaczynalo do niego docierac, co sie dzieje, "bezbledne" .
Usmialam sie po pachy :)
Fenomenalny duet Caan-Bates. Reżyseria,zdjęcia i ten śnieżny klkmat! Film,ktory mogę oglądać w kółko.
Majac za muze takiego kata(Bates),zaden pisarz nie stworzylby ksiazki z ktorej bylby zadowolony...Wrecz mozna zapasci tworczej dostac!
Dla mnie moment, w którym pisarz odkrywa rejestr zbrodniczej przeszłości Annie, jest jednym z kluczowych, jeżących włosy na głowie momentów filmu. Do tej pory z przebiegu akcji mogłoby się wydawać, że przypadek z pisarzem jest największym "wybrykiem" Annie. Jest czymś, co zaistniało jedynie dzięki zbiegowi...
Ocenianie tego filmu po przeczytaniu książki mija się z celem. King jest mistrzem gatunku i ciężko nakręcić film na podstawie jego twórczości w sposób który zadowoli czytelników. Myślałem że to będzie kolejny beznadziejny horror a tu miłe zaskoczenie. Trzeba to obejrzeć koniecznie.
artykuły w wycinkach prasowych składają się zwykle z tego samego akapitu (lub dwóch), powtarzanych w kółko, żeby zapełnić stronę gazety
i totalnie nie czułem tej grozy i napięcia, czuć, że motyw był już przerabiany w nowszych filmach. Lepiej wypadł film pt. Gra Gerarda. Na Misery się meczyłem i nudziłem.
Cóż wszystko poszło nie tak w życiu tej pani ,uwierzyła więc że wy-torturuje sobie marzenia .Znacie tak "zaborczych " ludzi którzy chcą przekonać innych do siebie niewolnictwem i torturami ??? Koniec takich kreatur zawsze jest żałosny.To nie muszą być oczywiście tylko kobiety .Są ludzie którzy chyba inaczej nie...
Reakcje niektórych fanów pokazują, że jeśli już nie można powstrzymać się przed napisaniem książki, to warto dwa razy zastanowić się przed jej wydaniem.
Świetna rola Kathy Bates ale poza tym film bazuje na najniższych instynktach i jest wręcz tandetny. Gdy zobaczyłem wielką głowę Annie oświetloną piorunami to aż wybuchnąłem śmiechem bo to tandeta typu "Gęsia skórka" albo "czy boisz się ciemności"
Tak, jak King ma pecha co do ekranizacji (wyjątek: nowy "TO") tak Misery mogę śmiało wszystkim polecić na nudny niedzielny wieczór! Uśmiałem się, a jednocześnie zrozumiałem, że są świry na tym świecie.
Uwielbiam ten film, jak i filmy o takiej tematyce czyli- ktoś kogoś przetrzymuje, ktoś jest psychiczny,
klimat zimowy (choć niekoniecznie) obsesja, psychoza, klimat strachu. Znacie podobne filmy do "Misery"?
Nie miałem w planie oglądać tego filmu , trafiłem na niego przypadkiem a za chwilę miałem przelaczac na inny kanał . film wciąga od początku , świetny klimat , gra aktorska oraz coś co powoduje ze widz staje się jakby niewidzialnym bohaterem który jest w centrum wydarzeń i przezywa wszystko jakby to był finał euro w...
więcej