Dwóch kosmitów kradnie z innego świata urządzenie zagłady i ucieka z nim na Ziemię. Urządzeniem tym, okazuje się być obca forma życia zwana panem Armageddonem (David Marriott). Jest on ucieleśnieniem wszelkiego zła i zamierza zniszczyć planetę. Do walki z nim staje grupa dzieciaków z miejscowego liceum.
Jedna z najdziwniejszych, najbardziej zakręconych komedii jakie kiedykolwiek widziałem.
Dziwaczny, bardzo specyficzny humor oraz idiotyczna fabuła, niestety im dalej tym słabiej. Film
dość szybko staje się nudny i nie specjalnie odkrywczy. Czuć jednak klimat lat 80 i są nawet, o
dziwo sceny gore ! Całość...