Historia samuraja który nie mógł zdobyć się na siłę woli by zabijać. Kto mi wyjaśni po co on chciał w ogóle iść do Edo i służyć Szogunowi?
Motywacje i emocjonalność bohaterów to dla mnie jakiś sen wariata. Nie wiem czy to aż tak obca kultura, czy może ja mam zakuty łeb. Wymęczyłem do końca, a koniec przyjąłem z wielką ulgą.
Słaby. Nie warto.
Zgadza się szkoda marnować na to czas ! ;)