Zgadzam się co do głupoty oprawców, ale jeśli chodzi o głównych bohaterów to trzeba zauważyć, że byli w szoku więc mogli nie wpaść na pomysł zakrycia kamer, chociaż faktycznie powinni spróbować uciec do lasu.

A co z ludźmi którzy widzieli ich i dobijali im się do drzwi, to uciekanie nie było takie proste.

W tym filmie jeszcze nie jest tak tragicznie z logiką. Tak jak zauważyli: "adas-demolka" i "Kempy235" dobijanie się do drzwi i szok, czy stres czasami może spowodować chaos w logice.
Mnie w filmach najbardziej dobija to, gdy ofiara, ścigana przez jakiś samochód, ucieka środkiem drogi, Zdarza się często tak, że trwa to nawet kilka minut.
Według mojego skromnego zdania, film ma ocenę adekwatną do jakości, Jak na horror to jest i tak dość wysoko.

film sam w sobie był dobry
rzadko któremu horrorowi stawiam 7

to nie horror tylko thriller, ale fajnie spina mięśnie podczas oglądania :)

zgadzam się z burmistrzem

:)

Podejrzewam też, że jakby ich zaatakowali a ona w jednej ręcę miałaby telefon a w drugiej broń to zadzwoniłaby na policję. Nie wiesz co robić? Atakują cię? Możesz spróbować się bronić? Nie próbuj! Dzwoń na policję i czekaj martwy na jej przyjazd. Mimo to film dobry.

doskonała i trafna diagnoza logiki bohaterów i zdemaskowanie błędów - ale mnie jednak najbardziej "zniesmaczył" żałosny happy end. Ale film mimo wszystko spełnia swoją rolę tj. trzyma w napięciu i straszy starym sprawdzonym sposobem. Sam pomysł też fajny więc daję dobry :)

Oj coś słabo uważałeś.
Jestem świeżo po obejrzeniu więc postaram się trochę sprostować.

1. "Przykład: co robi koleś gdy łapie że te nagrania są kręcone w tym pokoju?
Zamiast sp**** do lasu to nadal je ogląda."

Przecież było jasno powiedziane że kasety były zostawiane specjalnie i że tamci usłyszeli jak oni je oglądali. (Od razu też nie zajarzyli że to było kręcone w tym pokoju). Zaraz jak się zorientowali że to ten pokój zaczęły gasnąć światła i napastnicy zaczęli uderzać w drzwi. Więc jak mieli uciekać??
Chwilę potem jak sytuacja się uspokoiła właściwie nawet próbowali uciekać do lasu, ale gość wyszedł zza krzaków i odciął im drogę ucieczki.

2. "Ano zamiast sp**** do lasu przechadza się do budki z telefonem. (pierwszy szczyt głupoty w filmie)"
Po nieudanej próbie ucieczki do lasu Amy odwróciła uwagę napastników próbując otworzyć okno w łazience a tymczasem David pobiegł do budki tel.

3. "A co sie powinno zrobić gdy człowiekowi nie przyjdzie do głowy sp**** do lasu?
Oczywiście zasłonięcie kamer! Lub ich zniszczenie rzecz jasna."

A tu się mylisz bo zasłonili kamery zostawili tylko jedną dla odwrócenia uwagi.

4."Oczywiście skombinowanie broni. Zamiast wyrwać ze ściany rurkę (wieszak na ręczniki bodajze) lub wziąć rurę od zasłony prysznicowej to ten harata sobie rękę. Brawo!"

Może sobie trochę poharatał, ale nic z tego nie wynikło dla niego to znaczy nie umarł od tej rany :-)
Poza tym przed uderzeniem w lustro owiną sobie dłoń ręcznikiem!
A w późniejszych scenach ucieczki faktycznie wyrwał jedną rurkę.

5."Następna scena w sklepie? (tam gdzie doszli tunele) również powala głupotą. Kochanie nie sp**** do lasu tylko zaczekajmy na nich na pewno nie zorientują się że właśnie tutaj prowadzi tunel. (to drugi szczyt)"

Może i faktycznie mogli uciekać ale skąd pewność że na zewnątrz nie mogło być więcej bandytów?
Kolejna rzecz tunel nie prowadził tylko do sklepu to była cała sieć korytarzy pod najprawdopodobniej pod wszystkimi pomieszczeniami!
Oni nawet zastanawiali się czy nie uciec do lasu cytat:
"Amy: Znajda nas.
David: Musimy zostać, niech myślą że uciekliśmy potem pobiegniemy.
Amy: A jeśli najpierw przyjdą tutaj..."
Chwilę później podjeżdża radiowóz.

6. "Z tych trzech też niezłe czuby. Robili to nie raz i jeszcze nie doszli do tego by zamykać włazy na zamek, kłódkę, cokolwiek."
Z tym się akurat zgodzę również o tym pomyślałem.
Chociaż z drugiej strony może nie było takiej potrzeby bo akcje przeprowadzali stosunkowo szybko i z zaskoczenia więc ofiary były bezradne.

7."ps. Nie sądzicie że akcja z policjantem to przesada?
Koleś zostawił go w samopas a potem go zadźgał. Przeciez po czymś takim tak czy siak mięli by pojechane. Następnego dnia policjant byłby już poszukiwany a gdzie ekipa najpierw by zajrzała?"

Przecież koleś nie wiedział że policjant zacznie przeszukiwać pomieszczenia i jak policjant zażądał otwarcia pokoi Mason udał że nie ma kluczy i wrócił się po broń (pistolet/ nóż).
Mnie za to zdziwił fakt że policjant był sam bo wydawało mi się że zawsze jeżdżą w parach, ale może się mylę! I to że central policji nie nabrała podejrzeń że policjant się nie melduje przez radio przez dłuższy czas.

dokladnie, dobrze to sprostowales, a doszukiwac idzie sie wszystkeigo w kazdych filmach tak jak autor tematu nadał, w wiekszosci thrillerach i horrorach