Mam trochę problem ze zrozumieniem tego wątku w filmie ?
Czy Erol molestował dziewczynki ? Zastanawiają mnie sceny, gdy wchodził nocami do ich pokojów. Zastanawia mnie, czy poprzestawał wówczas na jakimś chorym pzyglądaniu się im, czy też dochodziło do czegoś gorszego ? W jednej ze scen matka krzyczała na niego, przyłapawszy go w nocy " co ty robisz" ?Jeśli moje założenia są słuszne, to można wyciągnąć wniosek, że to właśnie to, między innymi było przyczyną samobójstwa Ece ?
Swoją drogą, dawno nie widziałam w kinie równie antypatycznego bohatera. Samobójstwo jednej z sióstr nie nauczyło niczego ani babci, ani Erola.
Po tej scenie, następnego dnia babcia rozmawia z dziewczyną i mówi jej, że stała się już młodą kobietą, jest to raczej jednoznaczne.
zaczynam się martwić, że jestem jakaś wyjątkowo niedomyślna :D wydawało mi się, że chodzi o miesiączkę... z drugiej strony, może ten oblech rzeczywiście odebrał jej dziewictwo i stąd ta krew ? ale chyba bałby się to zrobić, chcąc wydać dobrze bratanicę za mąż ? mam duży problem z jego postacią, bo choć przede wszystkim antypatyczny, chwilami wydawał się ludzki, chronił dziewczynki przed widokiem martwej siostry, chciał dobrze wydać za mąż ( a w takiej religijnej mentalności to najważniejszy cel kobiety), można by się przełamać i starać go zrozumieć, ale fakt molestowania, jeśli dobrze to odebrałam, całkowicie go przekreśla jako przyzwoitego człowieka...
Nie wiem kto ma rację, ale w takim razie po co wujek wchodziłby do jej pokoju i skąd taka reakcja babci ?
Poza tym wydaje mi się, że 3 z sióstr były już dojrzałe w tej kwestii, można wywnioskować to po ich "przygodach" z chłopakami. Ta, która popełniła samobójstwo zaliczyła szybki numerek w samochodzie podczas wizyty wujka w banku.
Co do zachowania wujka, to taka kultura (wydaje mi się), że mężczyźni nie traktują tam kobiet z szacunkiem i ciepłem, popatrz jak zachowywał się w stosunku do matki. Jego żona też chodziła jak w zegarku, bały się go, to było widać, dlatego też kryły dziewczyny w różnych sytuacjach. Nieposłuszeństwo kobiet równa się z jednym, dziewczyny wiedziały, ze jeśli nie uda im się uciec - zabiją je.
Z drugiej strony można by przez złość rozumieć ból i ciężar jaki spadł na niego i matkę po śmierci ojca dziewczyn. 5 bardzo charyzmatycznych nastolatek, w trudnym wieku, które nie chciały podporządkować się zasadom to niemały obowiązek, a wydaje mi się, ze mimo wszystko oboje chcieli jak najlepiej spełnić przejęty obowiązek po zmarłym bracie/synu.
Na ten moment doszłam do dedukcji, że molestowanie odbywało się na pewno, natomiast kwestia gwałtów pozostaje sporna ( choć może ktoś jednak znajdzie argument potwierdzajacy/zaprzeczający tą tezę) , czym dzielę się w komentarzu do odpowiedzi Treh poniżej. Wszyscy intensywnie drążymy tą kwestię, co jest trudne, bo i temat niełatwy, ale odnoszę wrażenie, że niedopowiedzenie w tej kwestii to jedna z niewielu wad tego filmu - bo jednak fakt molestowania lub nie dziewcząt w wyrażny sposób determinuje mój odbiór postępowania dziewcząt.
Dla mnie też bez zastanowienia była to pierwsza miesiączka; przypuszczam, że w wielu kulturach tymi słowami - że właśnie została kobietą - komunikuje się o tym dziewczynie. Nie wydaje mi się, że wujek odważyłby się dopuścić takiego przestępstwa; w zupełnie innej cywilizacyjnie od innej od innych państw muzułmańskich Turcji, pozycja kobiet jest inna i matka by tego nie darowała. Nawiasem mówiąc - czy zamążpójście powszechnie nie jest najważniejszym celem kobiety i religijna tzw. mentalność (bo nie wiem co masz na myśli) nie ma tu nic do rzeczy?
Zdumiewająca też była scena w samochodzie, gdzie ewidentnie doszło do zbliżenia między małoletnią i jakimś (miałem wrażenie obcym) chłopakiem, który później wraz z kolegami przylazł w nocy pod dom dziewczyn.
Największym niedopowiedzeniem w filmie jest ostatnia scena; bo dopiero teraz wszystko najtrudniejsze się przed nimi zaczyna. Nawet największe konflikty czy dramatyczna ucieczka przez ślubem, miały miejsce w rodzinnym, bliskim otoczeniu. Teraz wylądowały bez niczego w metropolii, której nie znały. Bez środków, z zaledwie jedną znajomością.
Treh, masz na myśli kraje islamskie ( tudzież, jak Turcja, nawet, jeśli laickie, to z lwią częścią wyznawców tej religii wśród społeczeństwa), czy też wszystkie istniejące państwa ? Bo jeśli chodzi Ci o cały świat, to bardzo trudno byłoby mi się zgodzić z tezą, że zamążpójście jest najważniejszym celem kobiety :-) A już na pewno nie każdej i nie w dwudziestym pierwszym wieku :-)
Natomiast jeśli chodzi o kraje muzułmańskie, to owszem, powszechnie wiadomo, że tam zamążpójście jest właściwie jedynym celem kobiety. Celem życiowym przedstawicielki islamu jest dawać życie kolejnym wyznawcom doktryny ( a jak trzeba, to i przyszłym dżihadystom) oraz opieka nad dziećmi i usługiwanie mężowi. Na ogół kobiety nie mają możliwości rozwoju zawodowego i nikt specjalnie nie interesuje się ich osobistym zdaniem na ten temat. Co często doprowadza do tragedii, bo człowiek, który nie może realizować swoich pasji i ambicji, na ogół jest nieszczęśliwy. Tym bardziej, jeśli jest zniewolony, co doskonale ukazuje ten film.
Bardzo zainteresowała mnie i spodobała mi się Twoja refleksja dotycząca zakończenia filmu. Jakkolwiek wyzwolenie się z niewoli jest czynem, którego zniewolony na ogół nie żałuje, nie zawsze jest to czyn łatwy, a przystosowanie się do nowej rzeczywistości bywa heroicznym wysiłkiem równym trudowi ucieczki. W końcu, jak pisał Fromme, wszyscy po trosze od tej wolności uciekamy, a tutaj dwie dziewczynki, którym nie dane było podjąć ani jednej decyzji życiowej, ( oprócz tej wielkiej, odważnej, ostatniej) , praktycznie ubezwłasnowolnione, wrzucone zostają w odmęty samodzielnego życia. Dobrze, że przynajmniej mają siebie, to pociesza. Ale wciąż całkowicie nie niweluje niepokoju o dalszy los tych istotek. Nawet, jeśli to tylko film.
Z tym molestowaniem ciężka sprawa...Chyba faktycznie jest ono faktem, ale wydaje mi się, że niekoniecznie musiało dochodzić do gwałtów ( przecież rodziny wydanych za mąż dziewcząt gotowe by były zerwać kontrakt ślubny w razie " nieczystości" oblubienic...z drugiej strony, przynajmniej w jednym przypadku mówimy o młodej dziewczynie z elastyczną błoną dziewiczą, której nie były w stanie uszkodzić podjęte stosunki seksualne, a druga wyszła za mężczyznę, z którym i tak chyba sypiała), może poprzestawano " tylko" (a raczej aż) na molestowaniu czy podglądactwie. Ciekawy wątek, szkoda, że aż tak niedopowiedziany - bo jednak rzuca to całkowicie inne światło na zachowanie zmarłej siostry i postać Erola czy Babci, która, jeśli wiedziała o czynach Erola, staje się postacią bardziej negatywną niż pozytywną, mimo pewnych ludzkich odruchów...
"Natomiast jeśli chodzi o kraje muzułmańskie, to owszem, powszechnie wiadomo, że tam zamążpójście jest właściwie jedynym celem kobiety. Celem życiowym przedstawicielki islamu jest dawać życie kolejnym wyznawcom doktryny ( a jak trzeba, to i przyszłym dżihadystom) oraz opieka nad dziećmi i usługiwanie mężowi. (...) Tym bardziej, jeśli jest zniewolony, co doskonale ukazuje ten film."
Posługujesz się stereotypami. To samo mogłabyś powiedzieć o świecie chrześcijan, bo zgodnie z literą Biblii, właśnie taki żywot powinnaś prowadzić jako kobieta. Wielu chrześcijan właśnie tak żyje, nawet pewnie i w Twojej rodzinie znajdziesz przykład, kiedy matka opiekuje się dziećmi i pracuje tylko wtedy, kiedy męża nie stać na to, żeby ją utrzymywać. De facto on ma nad nią władzę - może ją zostawić bez środków do życia. Wtedy zazwyczaj kobieta udaje się do ojca, nieprawdaż? Nasz chrześcijański świat dużo się nie różni.
Myślę, że odbiorca powinien zrozumieć, że Mustang to nie jest film anty-islamski. To jest film przeciwko zniewalaniu kobiet, które jest obecne w każdej kulturze. Sięgnij po klasyk - Przekleństwo niewinności. Ten sam schemat zachowania występuje u chrześcijan. Czy jest to film anty-chrześcjański? I, co więcej, czy tego typu zachowania ekstrapolujesz na wszystkich chrześcijan?
Turcja, z obowiązującym tam prawem, jest krajem laickim. Masz na to mnóstwo przykładow - bigoteria dotyczy części - nie całego społeczeństwa (jak i u nas). W tureckim parlamencie zasiada więcej kobiet niż w amerykańskim (nie wierzysz? sprawdź). W naszym chrześcijańskim kraju, politycy wybrani w demokratycznych wyborach w kuriozalnym stopniu promują "tradycyjny model rodziny", księża mają realny wpływ na politykę. To, co napisałaś, mogłoby SŁOWO w SŁOWO zostać przeniesione na realia wierzących chrześcijan.
Podam Ci przykład, żeby Ci zobrazować jeszcze dokładniej, o co mi chodzi. Stu Syryjczyków gwłaci i molestuje europejki. Odzew jest prosty - należy deportować imigrantów, bo islam powoduje, że nie szanują kobiet. Teraz wyobraź sobie stu Polaków, którzy kradną auta w Niemczech. Czy należy deportować wszystkich Polaków, bo ich kultura zmusza ich do tego, co robią? Czy każdy Polak to złodziej?
Podobnie jak w tym przypadku, nie każda kobieta islamu ma cele, które opisałaś. Znam takie, które prawdopodobnie zaszły w życiu dalej, niż większość "wyzwolonych" Polek, które znasz i do których należysz.
" Posługujesz się stereotypami " - za to Ty w tej chwili oceniasz :-) Wydaje mi się, że stereotypami posługuje się nie kto inny, jak Twoja osoba, biorąc pod uwagę, że wyraziłaś opinię, jakoby zamążpójście było jedynym celem kobiety w każdych czasach i kulturze ( serio ? ) :-) .
Ale odstawmy na bok osobiste wycieczki.
W swojej wypowiedzi zrównujesz katolicyzm z islamem, co jest skandaliczne. Co prawda, istotnie żadna z tych religii, rozpatrywana podług dzisiejszych standardów walki o prawa człowieka i wolność wyznania, nie spełniłaby standardów demokratycznych, jak również faktem jest, że zdarzają się niezwykle przyzwoici, dobrzy ludzie wśród wyznawców islamu oraz niegodziwi wśród katolików - lecz w obu przypadkach ci ludzie to odchylenia od średniej standardowej. Prawda jest taka, że lwia część wyznawców islamu to ludzie poddani religijnej indoktrynacji, której nie sposób nawet porównać do tej katolickiej - bo w państwach chrześcijańskich jakoś ludzie nie wydają za mąż kilkuletnich dziewczynek i nie gwałcą dwuletnich dzieci przy pełnej aprobacie społeczeństwa. Swoimi słowami odwracasz się plecami od milionów cierpiących kobiet. Kobiet ucięmiężonych przez religię. Które nie mogą samodzielnie prowadzić samochodu ( np. Arabia Saudayjska), opuszczać domu bez spowicia się w ciężki czador ( również większość krajów islamskich z Arabią na czele - nieposłuszeństwo przeciw tym regułom grozi byciem obłożonym razami pał policji obywatelskiej zwanej mutawa). Gdzie główny szach poleca mężowi bić żonę, gdy ta jest nieposłuszna, obiecując, że będzie za to wynagrodzony w raju. Gdzie kobieta nie ma szans zdobyć wykształcenia, całe życie będąc na łasce rodziny. Gdzie, bez pytania jej o zgodę, jest obrzezana, pozbawiona tym samym ważnej części kobiecego układu rodnego i przyjemności z seksu do końca życia.
Podawany przez Ciebie argument dotyczący składu parlamentu tureckiego też jest merytorycznie nietrafiony - jak ukazuje film, nawet w tym rzekomo " sfeminizowanym" według Ciebie ( ciekawa definicja feminizmu) państwie, niewielka część wyznawców tej wiary doprowadza do sytuacji, jakie mogliśmy śledzić choćby w "Mustangu". A przecież Turcja to, jak pisałam, ( a czego nie zdołałaś widocznie w mojej wypowiedzi dostrzec pod wpływem emocji), kraj laicki. A kobiety go zamieszkujące cieszą się nieporównywalnie większą swobodą niż w Emiratach czy Saudii.
Obyczaje związane z kulturą chrześcijańską nie zawsze są idealne, ale rozpatrywane nawet w najbardziej skrzywiony sposób pod słońcem, pozostają niczym przy realnej szkodzie ludzkiej, jaką niesie ze sobą islam.
Jedną z plag XXI wieku jest terroryzm. To nie jest walka katolików, to DŻIHAD do którego nawołuje, tak hołubiona przez Ciebie, religia muzułmańska. Podczas gdy przywódca religii katolickiej, papież Franciszek, nawołuje do pokoju na świecie. Znowu ośmielisz się zrównać te dwa systemy ?
I naprawdę, możemy się bawić w rozdzielanie islamistów na szyitów i sunnitów, mniejszą i większą szkodliwość, ale fakty są twarde i niezaprzeczalne - za terroryzmem i znęcaniem się nad kobietami, a nieraz dziećmi, nie stoi katolicyzm, tylko islam. A nieliczne grono szlachetnych, nie interpretujących Koranu dosłownie to w dalszym ciągu tylko odłam tej religii.
Jeszcze jedno - uprzedzając Twój ewentualny argument na fali ostatnich afer pedofilskich w kościołach chrześcijańskich - oczywiście, one zdarzają się i jest to haniebne, że do nich dochodzi, ale to w dalszym ciągu ułamek, potępiany ułamek wszystkich kapłanów. Którzy są za te czyny, jeśli ofiara wniesie stosowne powództwo, sądzeni przez wymiar sprawiedliwości. Wiem o czym mówię, bo znałam księdza, na którego padł cień - cień podejrzeń, że udał się na jednym z wyjazdów z osiemnastoletnim uczniem do sauny - pd razu zawieszono go w obowiązkach i skazano na proces watykański, mimo że chłopak nawet nie wnosił powództwa cywilnego. Znakomita większość parafii reaguje w takich sytuacjach przykładnie. Dla konrastu, w krajach islamskich zakwefianie/katowanie za karę/ uniemożliwianie dostępu do nauki/wydawanie kilkulatek za mąż jest normalne i akceptowalne, a ukarać można co najwyżej kobietę za "nieobyczajne prowadzenie się" - na przykład spojrzenie na mężczyznę. Na przykład ukamienowaniem.
Przeraża mnie twój brak obiektywizmu. Tolerancja jest pojęciem pięknym i szlachetnym i warto ją w sobie pielęgnować. Ale trzeba pamiętać o tym, że istnieje pewna granica tolerancji - to akceptacja straszliwego, obiektywnego zła. Zagrożenia. Dla jednostki i Europy, w tym przypadku. Dla demokracji. Wówczas tolerancja zmienia się we współudział w wyrządzonym złu. A brzemienia takiego ciężaru, który prędzej czy później o sobie przypomni, nie życzyłabym najgorszego wrogowi.
bad_behaviour dała mądrą odpowiedź, którą ludzie spod znaku "to wszystko wina islamu, islam jest zły, tylko Jezus Chrystus nas uratuje" raczej i tak nie zrozumieją. Ehh, ludzie i ich poczucie wyższości
BTW: hiszpański arcybiskup Antonio Reig Pla twierdzi, że kobietom należy odebrać prawa wyborcze, bo za dużo myślą, a feminizm prowadzi do dekonstrukcji osobowości i tworzenia ideologii takich jak Gender, Queer i Cyborg.
Takież to kulturowe wyżyny chrześcijan
Tylko pogratulować łatwego i - jak Ci się zapewne wydaje - celnego przejścia od tureckiej prowincji do stu Polaków kradnących auta. Śmieszne. To, że czujesz się wyzwoloną, znaczy ni mniej ni więcej ale TAKŻE to, że jesteś PRZEDMIOTEM na rynku towarów i usług. Nikogo nie obchodzi Twoja pozorna wolność, masz kupić to, co Ci wmówią, że jest wartościowe, możesz wybierać, ale tylko to, co Ci media i reklamodawcy podsuną jako wartościowe. Nie, nie jestem obrońcą fundamentalizmów, natomiast nie wydaje mi się, by chodzenie na mecz i puszczenie się z pierwszym lepszym było czymś, co można przeciwstawić tradycji. O godność można i trzeba walczyć, niestety reżyser poszedł na łatwiznę dając ostrą opozycję: dyktat religii i wolność. To fałszywa perspektywa, a uczynienie jej głównym tematem mało wiarygodnej w końcu historii pięciu sióstr powoduje, że emocje górują nad rozsądkiem.
He? chyba nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Przeczytaj jeszcze raz komentarz, do którego się odniosłam, a potem mój.
Za to egipski duchowny Sa’d Arafat poucza w publicznej telewizji, JAK BEZPIECZNE BIĆ ŻONĘ :-) Świetny system.
https://www.youtube.com/watch?v=WkCv_nTY8bI
A to i tak jeden z nielicznych przykładów. Nie rozumiem Twoich motywacji, wyszukujesz jakichś pojedynczych, osamotnionych w swoich wypowiedziach kapłanów chrześcijańskich, w dodatku i tak NIE PORÓWNYWALNYCH Z SZERZĄCYMI PRZEMOC WYPOWIEDZIAMI ISLAMISTÓW, sytuacji JEDNOSTKOWYCH, a przymykasz oczy na tysiące wypowiedzi takich jak ta powyżej ?
Zniosę w dyskusji każdy pogląd poza kłamstwem i brakiem obiektywizmu, a Ty wlaśnie go przejawiasz. Jeśli uważasz kraje muzułmańskie za raj na ziemi, zaś katolickie za istne piekło, to nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, byś zmieniła miejsce pobytu, nikt tu Pani nie trzyma, moja droga :-) . Z takimi poglądami świetnie odnajdziesz się w ISIS. Tylko potem bez płaczu :-) To naprawdę one way ticket :-)
Odnoszę wrażenie, że ta dyskusja biegnie dwutorowo, gdyż Ty skupiasz się na wyjątkach, zaś pozostali - na większościowych faktach.
No właśnie, ale co na to ich przyszli mężowie ? Może coś przegapiłam, jeśli możesz, rozjaśnij mi tą kwestię :-) powyżej, w komentarzu do wypowiedzi Treh, zawarłam swoje wątpliwości. Które, nie powiem, trochę mnie męczą - historia mnie poruszyła równie mocno, jak " Virgin Suicides" i wciąż zastanawiam się nad tą kwestią.
W filmie Mustang jest wystarczająco ukazane że nie było to molestowanie , a zwyczajne zostały zgwałcone przez wujka. Na przykład w filmie / Strefa Wojny / [1999] zostało to przedstawione wizualnie.
http://www.filmweb.pl/film/Strefa+wojny-1999-1420
W żadnym momencie nie zostało to wyraźnie "ukazane" i nie sądzę, że w filmie "Strefa wojny" zostało "przedstawione wizualnie", że w filmie "Mustang" wujek gwałci podopieczne. No ale filmu nie widziałem.
Choć obecność wujka w pokoju dziewcząt wydaje się dwuznaczna, to wydaje mi się, że jednak nie molestował bratanic.
W moim odbiorze on sprawdzał, czy starsza z dziewczynek nie zaczęła miesiączkować, by móc ją wydać za mąż.
Oglądał pościel, co zaniepokoiło jego matkę, wyjaśnił jej jednak, że na prześcieradle jest krew, po tej sytuacji szybko rozpoczęto przygotowania do ślubu.
Przeciwko tezie o gwałcie świadczy też fakt, że sam zawiózł dziewczęta do lekarza, by sprawdzić/potwierdzić ich dziewictwo. Poza tym, gdyby przyszłe żony okazały się "nieczyste" to mażłeństwa zostałyby najprawdopodobniej unieważnione, a na rodzinę spadła hańba.
Jak już ktoś nie potrafi sam zrozumieć filmu , to radzę przeczytać opis na Wikipedii. Gdzie jest wyraźnie napisane że wujek wykorzystuje ją seksualnie w nocy.
https://en.wikipedia.org/wiki/Mustang_%28film%29
Dzięki za link, ale Wikipedia to dla mnie żadna wyrocznia:)
Nadal uważam ten wątek za niejednoznaczny.
Też wydawało mi się to niemożliwe - jeździł z dziewczynami do lekarza, trzymał w domu, by pozostały "czyste" do ślubu. ALE rozmowa między dwoma najstarszymi sistrami może być kluczowa. Sonay mówi siostrze, że kochała się z chłopakiem bez utraty dziewictwa, może to podpowiedź, może to samo robił Erol z Ece? Odgłosy, które słyszała Lale w nocy były jednoznaczne. Sytuacja w samochodzie, kuriozalne zachowanie Ece, może po prostu skorzystała z okazji - specjalnie chciała stracić dziewictwo żeby zrobić wujkowi na złość, popsuć plany małżeńskie. Jej twarz bez emocji po wszystkim...
Na pewno zgwałcił Nur, bo potem, w dniu jej zaślubin, jak się zabarykadowały z Lele i wujek chciał się do nich dostać do domu, to Nur nazwała go starym wieprzem i że zadzwoni na policję i powie co jej zrobił...
Molestowanie i zapewne gwałt.Przeczież Nur po pierwszych jego 'odwiedzinach' mocno starała się pozbyć śladów krwi na prześcieradle, a wcześniejsze odgłosy nie wskazywały na to aby wujek postanowił w środku nocy, po cichutku sprawdzić jak stoją sprawy z jej miesiączką.
Wujka oblecha mieliśmy okazję przyłapać dwa razy! Pierwszy raz przemyka do pokoju i wyraźnie słychać jak odpina pasek, po raz drugi widzimy jak przedostatnia w kolejce do wydania za mąż siostra chowa przed najmłodszą zakrwawione prześcieradło zaraz po wizycie Erola... Najgorsze w tym wszystkim są starsze kobiety, które zamiast bronić dziewczynek zamykają oczy na ten obłęd.... Ja odbieram filmowi kilka punktów, pomimo, że trzymał mnie w napięciu za puszczalskie siostry!
Dokładnie, dwa razy.
Ten wujek co ktoś wcześniej pisał miał w ogóle żonę? Bo te pierwsze odgłosy seksu (chyba przy tym odpinaniu paska) to najpierw się zastanawiałem, bo była tak w sumie 30-letnia dziewczyna w paru scenach...
I ten tekst drugiej najmłodszej że powie policji/wszystkim co jej zrobił już nas upewnia.
To co robił z nimi w domu, a to co robił przy ludziach i dla ludzi, to dwie inne bajki...
Ja tam tylko babkę i wujka z rodziny dostrzegłam... Gdyby miał żonę to i dzieci pewnie by były. W każdym bądź razie na początku nic nie wskazywało na jego ciemną stronę... Jestem ciekawa na ile ten obraz odzwierciedla rzeczywistość Turcji z tym wydawaniem kobiet za mąż. Oglądając Mustanga cały czas wracały do mnie Przekleństwa niewinności i nie wiem czy to dobrze czy źle.
Według mnie jest jasno pokazane, że wujek molestował dziewczynki. Najpierw poprzez odgłosy w pokoju i wychodzącego wujka, zapinającego pasek na spodniach (po co odpinałby pasek, sprawdzając, czy łóżko jest zakrwawione). Może nie molestował wszystkich, może zaczął to robić dopiero, kiedy w domu się przerzedziło i dwie najstarsze dziewczyny zostały wydane za mąż.
Trzecia dziewczynka popełniła samobójstwo. Prawdopodobnie molestowanie było jedną z przyczyn. Być może to właśnie ją upodobał sobie wujek.
Kiedy zginęła, zabrał się do następnej dziewczyny. Myślę, że kiedy czyściła prześcieradło nie była to krew menstruacyjna. Najmłodsza siostra słyszała hałas w drugim pokoju, kiedy zeszła do kuchni matka krzyczała na wuja. Wracając na górę zastała siostrę czyszczącą prześcieradło z krwi.
Po zabarykadowaniu się w domu molestowana dziewczyna wykrzyczała do wuja, że wszystko powie policji. Zaraz potem zostały odcięte kable.
Także sygnałów co do tego, że wujek je wykorzystywał seksualnie jest w filmie co najmniej kilka, co według mnie tylko potwierdza tezę o molestowaniu.
Do wszystkich ludzi podających argument problematycznej utraty dziewictwa przy molestowaniu i przez to mówiących, że wujek sprawdzał okres (?!?!!??!!?!?!?! :D :D).
Penetracja jest tylko jednym ze sposobów aktywności seksualnej, molestować można na wiele sposobów.
molestował
1) dwa razy jest scena jakby wychodził z sypialni Ece lub Nur (pasek)
2) babcia zwraca mu uwagę, że to się musi skończyć - na tę scenę wchodzi Lale w kuchni i kiedy oni milkną mówi, że chciała tylko coś do picia
3) jest też scena z prześcieradłem, na którą wchodzi Lale - ale nie wiem, czy chowała prześcieradło wówczas Ece czy Nur
4) kiedy dwie siostry uciekają jedna krzyczy, że pójdzie na policję i wszystko powie
5) być może jeśli Ece była molestowana to nie miała oporów przed zamknięciem się z kolegą w samochodzie, bo i tak nie była już dziewicą - nie przeszłaby próby pokazywania prześcieradła po ślubie? być może też popchnęło ją to do samobójstwa?
Chyba nie molestował wszystkich ale Ece całkiem możliwe, a scenę rozmowy z babcią o tym że Lale stała się kobietą to myślałem że chodzi o miesiączkę. Przecież były dziewicami więc co?
a sorry myślałem że to Lale ale to chyba Nur, bo była następna do małżeństwa w kolejce...