Podchodziłem dość sceptycznie do tego, ale Paxton wywiązał się z zadania bez zarzutu. Scenariusz co prawda to jeden w wielu, coś w stylu "american dream", ale wykonanie pierwsza klasa. Światne aktorstwo, połączone z cudowną muzyką i efektownymi ujęciami uczynią te dwie godziny oglądania doskonałą rozrywką. Gorąco polecam.
No tak, poczytalo sie troche i okazalo sie, ze historia jest w miare wiernie podana (na bank ukolorowali ale gl. fakty pozost. te same). Nie wiem, w czym tkwi sila tego filmu, ale ciarki po mnie lazily co 10 minut, jak naprawde rzadko kiedy. Na koniec jakas lezka sie zablakala, normalnie jak nie ja ;).
Naprawde polecam wszystkim, ktorzy lubia filmy 'rozgrywkowo-pojedynkowe', moze niektore postacie zbyt czarne lub biale, ale nie nalezy zapominac, ze i tacy ludzie istnieja (jednak nie wszyscy sa szarzy :). Normalnie nie wiem, co sie dzieje - dodalem do ulubionych :D.
Zapomnialem dodac - muzyka: malinowa jest, pasuje jak rzadko kiedy. Szukam, ktos wspomoze?
http://www.amazon.com/gp/product/B000ASDGHQ/ref=sr_11_1/102-2393577-7684956?%5Fe ncoding=UTF8 [www.amazon.com/gp/produ...]
Pełna lista tracków z tego filmu (muzyka autorstwa Briana Tylera). Owocnych poszukiwań... ;)
Tak, juz mam, sam znalazlem jakis czas temu, mimo to dzieki za checi. Przy soundtracku tez mi ciarki ida przy kilku motywach. Ogladac, sluchac!