ej może mi ktoś powiedzieć jak ten film sie zakończył bo ja oglądałam
koniec jednym okiem i nic nie rozumiem z tym ślubem i wgle.
anna z josephem się pobrali, a mały shaun poszedł na terapię do psychloga. jeśli chodzi o sens to należałoby reżysera spytać bo sama tego nie rozumiem.
maly sean ubzdural sobie to ze jest zmarlym mezem anny. czytal listy milosne ktore do siebie pisali i jak to z wyobraznia u dzieci, 10 letni chlopiec wyobrazil sobie ze jest jej mezem. nie dopuszczal mysli ze moze byc inaczej. dopiero gdy dowiedzial sie prawdy od kochanki meza anny, czyli ze jej maz jej nie kochal tylko chcial byc wlasnie z ta kochanka zrozumial ze to wszystko bylo wyimaginowane. poszedl na terapie do psychologa i powoli zdrowial. a anna ozenila sie z josephem. ale nie byla szczesliwa bo wciaz myslala o tym zdarzeniu z chlopcem. pokazuje to koncowa scena gdy placze na plazy
ja troche inaczej to interpretuje. Mysle ze naprawde byl mezem anny i zgodzilby sie na jej propozycje,aby razem uciekli, gdyby nie to spotkanie z jego kochanka. W poprzednim zyciu mimo ze kochal anne, zdradzil ja. Wiedział, ze gdyby powiedzial annie prawde o swojej zdradzie, nigdy nie byloby tak jak kiedys. Moze przestalaby go kochac. Wolal wiec wybrac drugie wyjscie, mysle ze tak samo niekorzystne dla niego jak i niej. Wolal wyprzec sie swojej milosci, dla jej dobra. To dla mnie bardzo smutne zakonczenie, taka tragiczna miłość ;), ale własciwie nie lubie przeslodzonych szczesliwych zakonczen.