Mocny dreszczowiec science-fiction z szokującą nutką horroru. Audiowizualna oda do blockbusterów Spielberga („Szczęki”) z drugim dnem: o tym jak pochłania nas „oglądactwo” współczesnych mediów/filmów/TV.
Warto. 8/10
Łoooo Panie. No to odleciałeś grubo. Nie wiem... Może oglądałeś ten film zbakany, ale na trzeźwo, to jest gniot wszechczasów. Wolałbym obejżeć jakieś "Garbate Pająki", bo przynajmniej można się pośmiać. To były dwie godziny przeokrutnej nudy. Nie dajcie się nabrać na tę opinię. To totalny gniot.
Wspaniała recenzja. Wcale nie skrajna i jaka wnikliwa. Wiesz, może teraz w kinie leci nowy Papryk Wege, to se obejŻyj XD
PS „obejrzeć” piszemy przez „rz”.
Ależ wy jesteście wrażliwi, jak ktoś ma inną opinię XD
Wiesz, jak nie masz nic mądrego do powiedzenia, to zaproś lukardinio na kawę i razem będziecie zgrywać debili.
No hej. Ja lubię Felliniego, Lyncha, Kubricka, Eggersa i dwa poprzednie filmy Peele'a a też uważam ten film za gniot. Doszukiwanie się drugiego dna ok ale kiedy film jest źle zagrany, narracja nudna, muzyka słaba, drętwe dialogi i końcowa scena z balonem dopełniła dzieła. Jak sprawdzilem oceny i zobaczyłem 8/10 to łapałem się za głowę tak jak podczas drugiej godziny tego filmu. Szmira.
oby... jestem na razie po 45 minutach i cieszę się, że jest 14:00, ok. 22:00 już dawno bym spał, ale to nie koniec filmu, czekam na ten dreszczowiec typu Szczęki, będzie?
Zgadzam się, jest tu sporo mechanizmów sprawdzonych w Szczękach, ale ja dodałbym także pierwsze Wstrząsy. Powrót do solidnych thrillerów z mocnym klimatem i dobrym warsztatem. Całe szczęście że dawniej nie było takich filmwebów bo i o wcześniej wspomnianych klasykach czytalibyśmy takie głupoty jak powyżej, czyli oceny ludzi którzy jednakowo oceniają Nope jak Hellraisera z 2022.
Wiesz, jak ktoś woli Hellraisera, to nic mi do tego. Tylko o czym tu wtedy dyskutować? A argumentach rodem z Rejsu? („Dialogi niedobre… Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje”).
Najlepsze jest to, że porównuję ten film do blockbusterów pokroju Szczęk i Bliskich spotkań trzeciego stopnia, a niektórzy się zachowują, jakbym przymierzał go do Felliniego, Lyncha i Kubricka. XD