Spojrzenie Gordiego z początku filmu w stronę widza - osobiście uważam za jedną z najlepszych scen filmowych wogóle. Poza tym dziwność świata przedstawionego, plenery, zaskakujące pomysły twórców, gra aktorska.
P.S. Osobne brawa dla twórców za sposób w jaki przedstawili przeobrażenie się istoty jako jej system obronny, podobnie jak zwierzęta w zagrożeniu nadymują się itp. Niesamowity pomysł