Powrót Jordana Peele'a na duży ekran to ogromna, odświeżająca zmiana tempa w stosunku do ostatnich hollywoodzkich klap i rozczarowań, jakimi były najnowsze filmy MCU.

Jordan Peele jest w szczytowej formie ze swoim ostatnim filmem Nope. Jestem bardzo mile zaskoczony tym, jak dobrze było to zrobione i jak bardzo podobał mi się ten film. Nie miałem wątpliwości, że Jordan Peele zrobi coś dobrego, ale wyznaczył nową poprzeczkę w gatunku psychologicznym, thrillerze, horrorze.

To mój nowy ulubiony film Jordana Peele'a, lepszy niż jego ostatni film Us i tuż obok Get Out, przewyższając go. Oceniłbym ten film między 9,5 a 10, ale ponieważ nie lubię pół oceny, zamierzam dać mu pełne 10 ze względu na to, jak ten film w momentach autentycznie sprawiał, że skakałem. To była zabawa. Ekscytująca, pełna wrażeń jazda od początku do końca.