Właśnie skończyłem oglądać. Film o człowieku znudzonym swoim życiem. Jego obsesja jest bycie kimś innym, zresztą to ostatnie zdanie jakie wypowiada, być innym, takim jak reszta... Mimo niby wielkiego egoizmu, pokazuje się z dobrej strony (choć to pewnie też jego marzenie by mieć syna) kiedy stara się zaprzyjaźnić in pomoc młodemu.. Zresztą nie będę spoiler tworzył. Obejrzyjcie bo warto.