Dla tzw. prawdziwego polskiego patrioty niczym mokry sen, ale być może zbyt wymagający intelektualnie. ;)
który był za murem na granicy z Meksykiem i Nocą Oczyszczenia - czyli gówniana komunistyczna agitka dla bezmózgich lewackich debili..
Pomysł by uciec z pogrążonej w anarchii Ameryki do Meksyku uważam za słaby i wyjątkowo nielogiczny.
W Stanach Zjednoczonych Meksyku zawsze panuje bowiem klimat "Nocy Oczyszczenia" - skorumpowana policja, wszędzie są prywatne bojówki, służba zdrowia jest niedofinansowa, zaś trzęsące krajem kartele narkotykowe...
Mówcie co chcecie, ale ja nie mam odczucia znużenia serią. Każda część pokazywała sytuację od innej strony, a to społeczności, a to czasu i miejsca czy nawet unikanych bohaterów. Zawsze jest świeżo. Jedynka była niezła, ale bardziej podchodziła pod typowe home invasion.
Także wolę tę część od innych i kto lubi...