musze przyznac, iz nie zauwazylem przed seansem, ze jest to gatunek dramat/fantasy, a z trailerów nie pamietam zadnych straznikow.... szkoda... bardzo bylem zaskoczony tymi fantastycznymi postaciami i to juz od pierwszych minut produkcji, niestety zaskoczony negatywnie. Calosc wypadla nawet pozytywnie jednak ci straznicy, czyli element czysto fantastyczny, w mojej opinii bardzo zaniża ocene filmu. Gra aktorska stoi na dobrym poziomie, efekty - rowniez stoja na dobrym poziomie (ogladalem w 2D). Fabula - jest pare, a nawet duzo bledow logicznych i historycznych, jednak mozna na to przymrozyc oko, jednak te lelmenty fantastyczne.... szkoda.... przez to wyszlo tylko przecietnie-dobrze, a moglo byc o wiele lepiej... 6/10
Jestem rozczarowana tym filmem. Biblia jest naprawdę dobrym materiałem na filmy, nie trzeba tego podprawiać kamiennymi ludzikami. Nie podobały mi się te fantastyczne wstawki. Nie podobał mi się Noe jako pijak, który na końcu filmu leży twarzą w piachu. Nie dziwię się, że w wielu arabskich krajach ten film jest zakazany, momentami zapędzili się. Technicznie film mi się podobał. Dobra obsada, ładne widoczki, dobra scena zwodowania arki. Kamienne ludzki raziły, ale film naprawdę przestał mi się podobać w momencie kiedy Noe zaczął biegać po arce i krzyczeć, że będzie mordował.
No to zdecyduj się czy ma być zgodnie z biblią czy ma się podobać ;p A mi tam kamienne ludziki bardzo się podobały. Biedaczek Noe miał sam zbudować taką wielką arkę? Niech kamienne ludziki mu pomogą! Lepsze to niż wmówienie ludziom, że sam to zrobił ;D.
Nie napisałam, że wszystko ma być zdanie po zdaniu zgodnie z Biblią, napisałam że Biblia to dobry materiał na filmy. Nie podoba mi się, że wybrali scenę pijanego Noego (wydaje mi się, że wybrali akurat tę scenę żeby muzułmanie mogli na film oburzyć się i zrobić darmową reklamę-film w końcu zakazali, a sama byłam ciekawa co tam takiego jest), pominęli resztę, a wrzucili kamienne ludziki;p Rozumiem czemu to zrobili, pisałam w innym temacie, że Noe nie mógł budować arki sam, zajęłoby mu to całe życie, a nie kilka lat. Arka musiała być duża żeby fajnie w kinie wyglądała. Mam jednak pretensje do reżysera, mógł dłużej pomyśleć nad czymś mniej zabawnym;)
Tyle że większość muzułmanów (a przynajmniej ich duchownych) i tak nawołuje do bojkotu filmu, gdyż portretuje on proroka Noego. Zresztą biblia sama jest oszczędna w szczegóły tej historii, dlatego reżyser musiał coś powymyślać, przeinaczyć(kwestia żon dla synów) czy zapożyczyć z innych religii w których znajduje się potop (w greckiej wersji występują kamienne ludziki - tytani).
No właśnie akurat dla mnie elementy fantasy podniosły wartość filmu. Inaczej byłaby to po prostu kolejna adaptacja opowieści biblijnej , trochę bardziej poważna on pozostałych. Film powstał na podstawie komiksu a nie na podstawie przypowieści i to wyszło mu na plus. Przecież mówimy tutaj o całym łańcuchu pokarmowym zwierząt stłoczonych w jednym miejscu. Już to samo w sobie jest dość nierealne.
Zbuntowane anioły.
Olbrzymy z czasów przedpotopowych mieli decydujący udział w deprawacji rodzaju ludzkiego. Ludzkość była w tak opłakanym stanie, że Jahwe postanowił zacząć od nowa. Usunął nie tylko zło, ale też genetycznie zmienionych ludzi. Nic nam nie wiadomo by rodzina Noego była spokrewniona z Nefilimami (olbrzymy), więc potomkowie zbuntowanych aniołów nie mieli swojej kontynuacji. W potopie pogrzebały a dokładnie utonęły marzenia o dominacji nad światem za pośrednictwem olbrzymów spokrewnionych z aniołami.