popieram

W filmie Aronowskiego Noah chyba był z partii zielonych i psychopatą.
Bo jak wytłumaczyć fakt że Noah chciał by ludzie wyginęli, a na ziemi żyły tylko zwierzątka.W tym celu chce zabić nowo narodzone wnuki!
Druga sprawa to upadłe anioły,które są dobroduszne i podążyły za ludźmi na ziemię by im pomagać.Przez co zostały ukarane przez Boga i nie mogły już wrócić do raju
Niezłe brednie,nic a nic nie mające wspólnego ze słowem pisanym w Biblii.
Jako ciekawostkę dodam taki fakt że siostra Faustyna podczas swoich widzeń zapytała Pana Jezusa dlaczego upadłe demony nie mogą się nawrócić tak jak ludzie.
Dostała odpowiedz że anioły to istoty wyższe od ludzi i jak podejmą decyzje to jej nie zmieniają.
Dowodem jest fakt ,gdy podczas egzorcyzmów pytane przez egzorcystę demony ,czy chcą się nawrócić i wyjść z piekła zawsze odpowiadają że to oni mają rację ,nie Bóg!

chryste..... mózg ci gnije

Przecież z piekła wyjść nie można, to kara wieczna. Nawrócić można się w życiu doczesnym.

No tak jednak było takie zapytanie czy chcą się nawrócić

piszesz o bzdurach bo nie trzymają się biblii. dobre sobie. stary testament to bujda na kołach, baśń, mitologia, fantastyka. taki jest fakt. i jezeli do biblii podejdziesz w ten sposob to interpretacja scenarzysty i rezysera nie ustepuje bajkom z biblii.

mniej spiny, wiecej trzezwego spojrzenia na swiat i czas w koncu przyznac przed soba ze zarowno film jak i biblia to nie jest prawda.

"stary testament to bujda na kołach, baśń, mitologia, fantastyka. taki jest fakt" to proszę wytłumacz jak te bajki wytrzymały tysiące lat w różnych księgach i nie mówię tu tylko o bibli czy koranie...opowieści o wielkim potopie są na całym świecie i były spisywane jeszcze przed kolumbem...

Ogólnie film poniżej średniej.Idiotyczna wizja ,twórcy tego jak dla mnie bardzooo nudnego filmu.Ciekawsza była opowieść biblijna bez domieszek fantazy ...

jak można mówić ze nie jest prawdą coś czego sie nigdy nie przeczytało nie przebadało nie przestudiowało...

Producenci Evana Wszechmogącego pewnie też nie czytali Biblii prawda? :)
Gdzie jest napisane, że każdy film ma być wierną kopią pierwowzoru, książki, legendy, biblii itp.? No gdzie?

I dlatego napisałem: " A jeśli nawet i to nie trzymanie się faktów wybaczymy, to o jakikolwiek sens."

Przy opowiadaniu danej historii, wolę jak opowiadający trzymają się, jak wcześniej pisałem, przynajmniej tych podstawowych faktów. Zbytnie poluzowanie wodzy fantazji prowadzi później do takich interpretacji jak np. ta, że Polacy zaczęli II wojnę światową i do "polskich obozów zagłady". Pewnie, że można trochę pokombinować, ale nie można przesadzić.

Odróżnij historię od fantazji.

Ciekawe, jeszcze nigdy i nigdzie nie spotkałem się ze stwierdzeniem, że Polska rozpętała II Wojnę Światową, można jakieś źródła prosić?

Film ten jest na podstawie opowiadania graficznego lub komiksu, a nie Biblii.

Czyli wszędzie w opisach filmu jest błąd że jest to Biblijny Noe ?
Poza tym film mi się w miarę podobał,niezłe efekty,dobra gra aktorska,trochę dramatu i przemyśleń odnośnie ludzkiego charakteru...

Co nie zmienia faktu, że oryginalnie historia Noego została opisana w Biblii i szczerze, bardziej mi przypadła do gustu pod kilkoma względami.

kosa480, ja wyraziłem swoje zdanie, Ty wyraziłeś swoje, nie ma potrzeby żeby obrażać, zachowuj się.
A tak poza tym, to skąd wydedukowałeś, że jestem "katopropagandystą"? Bo nie spodobał mi się ten film?

I faktycznie, gdybym był w skórze Noego Z TEGO opowiadania, to też bym miał ciekawe i logiczne rozterki...

Tylko, że Twoje zdanie nie ma w tym przypadku znaczenia. Nie możesz zarzucać filmowi, że źle opowiedział historię, której nie opowiadał. Nie napisałem, że jesteś katopropaganczistą bo raczej Glenn Quagmire na to nie wskazuję. Po prostu ten film jest inspirowany komiksem ( który zresztą wydano w Polsce, więc możesz sobie w Empiku go przejrzeć), ograniczają go inne gatunki niż tego wymagasz. No, a zarzut o nie trzymanie się faktów w przypadku fantasy, czy już nawet nazywanie faktami opowieści biblijnych jest niedorzeczne. Po za tym film ma fabułę. Mam takie odczucie, że Darren nakręcił manifest, postulujący pokój. Wskazuje na to choćby scena która stara się pogodzić kreacjonizm z ewolucjonizmem, czy sama rozterka Noego o tym, czy warto ratować ludzkość ( co zresztą stanowi główną oś fabuły). Jasne, że jest nie wiele akcji, ale tak już czasem bywa. Nie każdy kręci jak Bay. Filmy akcji nie zmuszają do jakiejkolwiek refleksji bo wszystko co się ma wydarzyć dzieje się na ekranie, nie potrzeba Ciebie żeby ten film zaistniał. Tym czasem Noe prowadzi jakiś dialog z widzem. Wiadomo, że mocno amerykański i dość banalny, ale jednak.

Po prostu nie rozumiesz filmu .

ALE CO TU ROZUMIĘĆ...d.a miał swoją wizje która nijak sie ma do biblijnej historii....jest nie hooliłucka....gdyby nakręcił ją wiernie lekko rociągając fabułę lecz trzymająć sie oryginalnej histori film byłby MEGA KLAPĄ.....aby mieszkaniec juesej był zadowolony musi być akcja
akcja akcja....prawda spada na piąty plan...na może dorobimy jakieś przesłanie coby było bardziej intelektualnie...

Nie piatol film jest super kij mnie obchodzi biblia autor może dowolnie ją interpretować to że nie było GIGANTÓW w biblii kogo to obchodzi skoro są wstawieni dla dobra widowiska.

giganci akurat byli...nephilimi bądz nefilimowie...albo anakici tylko trochę potem...kraczesz dla,, dobra widowiska,, tak naprawde mało wiesz

.....GiGANCI Kurde przecie widać

??

Coś tam w księdze Henocha pisało że byli - taki apokryf

i kij to kogo obchodzi co gdzieś tam pisało.
On prawo miał tam wstawić muminki co gwałcą ludzi i nic nam do tego.

aty oczywiscie sie cieszysz podniecony jak murzyn z lusterka....

Film ogólnie słaby i o niczym. Myślę, że scenarzyści nie do końca wiedzieli co chcą pokazać. Czy to miał być fantasy, dramat czy przygodowy. I wyszło wielkie nic.

Za to niezniszczalni 2 są ,,czymś" i ogólnie to mega dzieło pod każdym względem

Raczej mój sentyment do tego typu filmów akcji, które wraz ze Stallonem i innymi zabijakami odejdą do historii. Przynajmniej nie rzucam dziesiątek na prawo i lewo.

Właśnie krecie, to jest fantastyka, a nie katopropaganda. Sama rozterka Noego jest bardzo ciekawa i logiczna.

biblia nie ma nic wspólnego z katopropagandą....

Tu Ci przyznam rację.

Jedno i drugie to bajka.

Film jest na podstawie komiksu....