Spędzam sobie ferie w Czechach, i na CT1 (odpowiednik TVP1) leciał właśnie ten film. Jako
tako go zrozumiałem (czeski polskim nie jest, ale dużo idzie zrozumieć) i trzeba przyznać, że jak
na telewizyjną produkcję, to naprawdę świetny film. Szkoda, że polskie stacje się obrazami z
tego rynku nie interesują.