Film mną wstrząsnął, takiego wizjonerstwa to jeszcze chyba nie widziałem... Czułem się jakbym oglądał horrorową wersję "Czarnoksiężnika z krainy Oz" połączonego z "Alicją w krainie czarów".... Początkowo zapowiadał się standardowy azjatycki horrorek ale po 30 minutach zaczęła sie ostra jazda bez trzymanki :D.... Świat stworzony przez braci Pang jest wręcz powalający na kolana... Rewelacyjne jest też aktorstwo (pani z innego genialnego filmy braci Pang THE EYE jest niesamowita), muzyka również wbija w fotel no i końcówka jakże ciekawa wieńcząco to niezwykłe dzieło....