PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=394009}

Odbicie zła

The Brøken
2008
5,4 5,8 tys. ocen
5,4 10 1 5782
Odbicie zła
powrót do forum filmu Odbicie zła

Uff..Do 50 minuty faktycznie myślałem, że to thriller psychologiczny. Minuta po minucie
wyczekiwałem stopniowego rozpadu świadomości głównej bohaterki, a tu...dupa. Ani to
Black Swan Aranofskiego ani nawet Tożsamości Mangolda, lub tym bardziej Pająk
Cronenberga ni cokolwiek innego co przypominałoby analizę rozchybotanej i rozjechanej w
każdą stronę psychiki głównego bohatera. Zamiast tego masa dobrze dobranych, długich
ujęć, trzymający w napięciu klimat i durny scenariusz z absurdalnie durnym zakończeniem.
Jestem pełen "podziwu" dla reżysera, że upchnął tyle sprzeczności w jednym filmie. To
właśnie ten niezwykły konglomerat kiczu, tandety i budzącego grozę klimatu sprawia
pewnie, że film ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Sprzeczne opinie, w tym
wypadku nie oznaczają jednak, że mamy do czynienia z dziełem wyjątkowym i budzącym
kontrowersje a co najwyżej z niedopracowanym scenariuszem i reżyserem, który ma
problem z przekazem.
Gratuluję wszystkim, którzy odkryli drugie dno filmu. Jeżeli wiecie co nim jest to piszcie. Z
chęcią się o tym dowiem

ocenił(a) film na 1
ocenił(a) film na 5
miskodebesciak

Zgadam się

użytkownik usunięty
miskodebesciak

drugim dnem filmu jest pierwsze jego dno - czyli ze ten film to dno. mnie się nie podobało. jakieś takie "Lustra" w innym wydaniu, tyle tylko że się bardziej nudziłem.

ocenił(a) film na 5
miskodebesciak

bo tu nie ma drugiego dna...

użytkownik usunięty
miskodebesciak

zgadzam się w 100%

miskodebesciak

Zakładam, na że cytat E.A. Poe na samym początku filmu nawet nie zwróciliście uwagi...

ocenił(a) film na 10
anusza

Po co? hehehehe ;)

miskodebesciak

Hmm - ja chyba też gratuluję zrozumienia przesłania tego filmu. Być może wręcz zazdroszczę...

ocenił(a) film na 4
miskodebesciak

Moja wersja jest taka: kosmici albo inna siła stopniowo podmienia ludzi. Mamy na to kilka dowodów: scena w metrze i staruszka, która sprawdza wszystkich i przy jednym gościu mówi, że to jeden z "nich"; Chińczyk, który mówi, że jego żona jest podmieniona; scena zabójstwa blondynki w wannie itd.
Nasza bohaterka jakimś cudem znajduje swój sobowtór jeszcze zanim sama zostanie podmieniona i w przypływie emocji go zabija. Potem ma wypadek i traci pamięć. Reszta to próba przypomnienia sobie przez nią, co się stało.
Ogółem pomysł fajny, ale wykonanie bardzo słabe.

astat_2

To raczej sobowtór zabił ją. To ona jechała samochodem a sobowtór śledził ją do domu i zabił. Zresztą na kocu widać, że jest to odwrócenie trzewi u niej, jak u innych sobowtórów.

ocenił(a) film na 4
TheNaturat_2

Ale przecież sobowtór by wiedział, że jest zabójcą... Sobowtóry zachowywały się wrogo, ewidentnie nie były zwykłymi ludźmi...

astat_2

Ktoś już w innym temacie snuł hipotezę, że może Ten sobowtór był trochę skonfudowany przez wypadek samochodowy. Sama nie wiem ;)

Mam wrażenie, że ten film byłby lepiej odebrany i oceniany gdyby nie był klasyfikowany jako thriller psychologiczny, ale jako horror, którym w istocie jest.