Dni Johnny’ego Supro mijają na smętnym krążeniu taksówką po mieście, wożeniu pijaków na tylnym siedzeniu i kilku drinkach w barze na koniec zmiany. Niczym "Taksówkarz" u Scorsese z perspektywy samochodu obserwuje społeczną degrengoladę: przemoc, alkoholizm, seksualne napaści. Czy jego historia potoczyłaby się inaczej, gdyby w czasach szkolnych nie spotkał dziewczyny nazywanej "Okiem ducha"? Utrzymana w poetyce neo-noir, ponura, choć rozświetlona neonami, animacja zabiera widzów w podróż przypominającą senny koszmar, do najmroczniejszych zakamarków ludzkiego wnętrza.