Hej FILMWEBie, jak to redaktorzy ujęli film to "Historia tajnej operacji ratowania sześciu amerykańskich zakładników porwanych w Teheranie w 1979 roku"... O ile dziś widziałem nikogo nie porwano i nie byli oni zakładnikami...Film bardzo dobry, choć drażniła mnie scena, jak to nazywam, "z oklaskami" . W amerykańskim filmie, czasami po słowach "Houston, mamy problem" jest akcja, po której, oczywiście udanej, całe centrum kryzysowe klaszcze ;-) Mamy też w filmie miłość do gwiaździstego sztandaru wspaniałej amerykańskiej rodziny na końcu filmu. To dwie rzeczy, które przewidziałem na początku. Ale reszta już nie drażni absolutnie, świetne tempo, scenografia, kręcone taśmą "z tamtych lat", oddanie nastrojów społecznych kapitalne. Zdecydowanie polecam!