Często najprostszy pomysł przynosi najlepsze filmowe rezultaty. Bohaterami meksykańskiej "Czarnej owcy" są dwaj przyjaciele, Jose i Kumbia. Przyszło im pracować na ranczu, ale złośliwość szefa skutecznie uprzykrza im życie. A poza tym, jak wszyscy młodzi ludzie, mają swoje wielkie marzenia, które oczekują na spełnienie. Postanawiają więc... Często najprostszy pomysł przynosi najlepsze filmowe rezultaty. Bohaterami meksykańskiej "Czarnej owcy" są dwaj przyjaciele, Jose i Kumbia. Przyszło im pracować na ranczu, ale złośliwość szefa skutecznie uprzykrza im życie. A poza tym, jak wszyscy młodzi ludzie, mają swoje wielkie marzenia, które oczekują na spełnienie. Postanawiają więc uciec z rancza, kradnąc dla finansowego zysku owce znienawidzonego właściciela. Na drodze staje im Jeronimo, rozpuszczony syn szefa, a także piękna Maria, która potrafi owinąć sobie mężczyzn wokół palca. Tyle? Tyle, ale liczy się przede wszystkim to, co między słowami i kadrami – przyjaźń, miłość, młodość, niezachwiana wątpliwościami radość życia. Skromne kino, które zapada w pamięć. czytaj dalej