Piekny film, popłakałam się. Prawdziwa miłość, której brakuje w dzisiejszych realiach gdzie liczą się tylko pięniądze i wygląd. Pasował także w kontekście śmierci państwa Kaczyńskich...
piękny, wzruszający :) bardzo podobało mi się, że główny bohater miał odwagę zacząć od nowa.