Dlaczego tylko dubbing w większości kinach? Ja rozumiem, że w naszej cebulandii takie "bajki" są tylko dla dzieci, ale bez przesady, moglibyśmy już z tego zacofania i średniowiecza wyjść -.- niektórzy ludzie po osiemnastym roku życia, są naprawdę fanami gatunku, jak ja, i chcieliby obejrzeć dokładnie ten piękny musical, a nie okraszony dziecinnością film, który tak naprawdę już z filmu nic nie ma.
Za granicą w wielu krajach nie wiedzą czym jest lektor, wszystko co oglądają znim trafi do odbioru publicznego jest dubbingowane, każdy film, każdy serial i nikt nie ma z tego powodu bólu d*py...
Polska zawsze musi narzekać, norma.
Ja byłam na seansie z napisami,ale specjalnie pojechałam do sąsiedniego miasta,żeby film zobaczyć. Akurat godzina mi bardziej pasowała. Myślę,że kina zakładają,że większość osób woli oglądać filmy takie typu z dubbingiem. Poza tym założyli pewnie też,że większą częścią widowni będą dzieci i młodzież. Ja też niecierpię dubbingu. Po prostu uważam,że psuje filmy i do tego przeważnie brzmi mega sztucznie.
Zawsze możesz z tej "cebulandii" wyjechać i oglądać w innym języku skoro Polski jest taki zacofany.^^