Tak jest... Zawsze musi znaleźć się malkoltent, który przywali standardowym zestawem zarzutów - choćby nie wiadomo jak dobry film był. Do tego tym razem osoba ta była na tyle "poważna", że nawet się pod swoją miażdżącą krytyką nie podpisała.

Polemizować nie będę, bo po prostu nie sposób. Żadnych konkretnych argumentów nie ma, poparcia zarzutów brak. "Stereotypowy"? "Tandeta i badziew"? Kto widział i tak wie, jak daleko to się z prawdą mija...

popieram ten film z tandeta nie ma nic wspolnego w przeciwienstwie do osoby ktora tak napisała:))))))))))))))))))))

Zauwazylem pewna tendencje. Na kazdym forum znajdzie sie kilku "ktosow", ktorzy bardzo chetnie i wylewnie komentuja wszelkie popularne filmy, uwazane przez wielu za kultowe. Przyklad mamy na zalaczonym obrazku. Nauczylem sie olewac takich ludzi, bo jedyne co chca osiagnac to tylko zamieszanie wokol wlasnej osoby. Zwracajac sie do Ciebie -panie "tandeta", badz laskaw nie wyrazac swoich opini, jesli sam w nie nie wierzysz (gdybys wierzyl to bys sie podpisal). Piekne slownictwo, ciekawe z jakiego slownika je przepisales.
Jak cala reszte malkonentow- zapraszam Cie do kina na "rogate ranczo".
Fei

To co tu napisałeś "ktosiu" oznacza tylko jak strasznie płytką jesteś osobą! W wyobraźni mojej wyobrażam sobie Ciebie jako pewną znajomą mi osobę... takich ludzi powinnie tępić :(

Brawo! kolejny przeintelektualizowany intelektualista, dla którego wszystko jest "badziewne"...
wogóle co to za argumenty? tandetny montaż?? nudne i stereotypowe?? my chyba o innym filmie mówimy...
szkoda klawiatury na jakieś riposty...

Oj człowieku... nie wiesz co mówisz. Badziewny dźwięk? Mój mózg synchronizuje sie z tymi odgłosami!:)

koleżko, jesli orbital to badziewny zespol to ja nie wiem. dla cieboe pewnie sie liczy jakies smieszne kurwa techno co na dyskotekach puszczaja. Zeby zrozumiec ten fil to trzeba mniec łeb. A co do montarzu to nie zapomnij ze ten film to praca dyplomowa Aronowskiego/Aranowskiego. Dla mnie to najleprzy fim jaki widzialem a widzialem go kilka / kilkanascie razy

Dla mnie film jest świetny i oryginalny (czerń i biel, nerwowa kamera, wreszcie treść...), a w kwestii muzyki - w ogóle nie słucham techno itp., ale motyw z filmu po prostu wrzyna się w mózg (jak najbardziej im plus)