Ten młody długowłosy chudzina tak pozuje na młodego wilka z Młodych Wików, że aż się uśmiałem - robi jakby parodię z tego Jakimowicza i jego CICHEGO ;). Dosłownie nie wiem czy się śmiać czy płakać na tym aktorstwem podrabianym. Bezbarwny głos, zero emocji...takie tam podrabianie. A poza tym jeśli w co drugiej scenie jest mordobicie to film staje się nudny i niestety...był nudny - tym bardziej że wiemy kto wygra kolejne bójki.