na przestrogę dla rodziców którzy uważają że kasa zastąpi rodzinę................
jak wróciła z imprezy od jakiejś tam głupiej cipy to chciała pogadać z tata o relacjach z koleżankami a ten ją osrał bo miał dużo pracy i kupił jej komputer by miała zajęcie. Moze XPIHb nie chodziło dosłownie o pieniądze ale o poświęcanie czasu dzieciom zamiast karierze. Poza tym dwa telefony, komputer na wypasie, basen w ogrodzie jakieś wystrzałowe bankiety, widać że im się nie wiodło ;)
Według mnie to nie był główny powód Jej problemów. Spójrzice, jak dobrze dogadywała się z bratem, mimo wszystko jaki doskonały kontakt miała z ojcem! Masz rację jednak, że jest coś z tymi zabawkami, które miały niby pomóc. Ale czy komputera nie dostała przed tą akcją? Ja upieram się jednak przy tym, że to nie był główny problem. Ojciec się interesował. Wiadomo, że jako mężczyzna gorzej rozumie kobiety.
no choć jedna osoba przeczytała między wierszami moją wypowiedź , ruudben dzięki, każdy z nas może oczywiście indywidualnie interpretować każdą historię filmową