Jestem świeżo po obejrzeniu tego filmu. Wraz z moim chłopakiem oglądaliśmy go niedawno. Powiem tak, niektóre sceny były trochę szokujące. Fabuła ciekawa, ale raczej typowa. Takie historie powinny być ostrzeżeniem przed zawieraniem znajomości przez internet. Jeśli druga osoba z Sieci ciągle zmienia zdanie na temat własnego wieku - nigdy mu nie ufaj... To może prowadzić tylko do nieszczęść. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Poczynań Annie nie komentuję. Młodziutka, zakochała się po prostu. Tacy jak "Charlie" żerują na naiwności młodych dziewczyn.