takiego tandetnego gniota to chyba nie widziałem. Poczytałem opinie o filmach tego reżysera, i ten jest podobny. Są tu jakby 2 linie fabularne, praktycznie niezwiązane ze sobą. Pierwsza to porachunki mafijne, a druga - ninja w żółtym kostiumie z napisem 'ninja' zabija innych ninja w czarnych kostiumach ;) ... o...