mimo iż przyznam że mam niejaką słabość do komedii romantycznych, to trudno o drugi film na którym bym się tak wynudziła.Beznadziejna gra aktorska(tak, Mrs. Lopez także, a nawet przede wszystkim), beznadziejna do granic możliwośći fabuła i "zwroty akcji"tzw.Że o dialogach bez sensu nie wspomnę.TRAGEDIA!!!!I od początku wiadomo jak to się skończy i ogląda się z masochistycznych pobudek jedynie, lub żeby mieć coś potem do skrytykowania, co nie jest bez znaczenia:)