Powiedz tak
The Wedding Planner
2001
Typowa głupiutka komedyjka, która silniejsze emocje może wywołać jedynie u zagorzałych fanów (częściej fanek) tegoż gatunku filmowego, aczkolwiek czas spędzany na oglądaniu "Powiedz tak" nie jest całkowicie stracony. Są zabawne momenty, nawet jeden mnie wzruszył. Chodzi o scenę, gdy główny bohater wyznaje Mary (J.Lo) w...
więcej
Uwielbiam takie filmy i ich zakończenia. Strasznie podobało mi się, że ta blondynka nie była wściekła tylko z uśmiechem pojechała :-) To samo lubię w "Mój chłopak się żeni" zakończenie nie typowe, ale nikt nie ejst na nikogo zły!
Obejrzalem wczoraj po raz pierwszy ta komedyjke i wlasnym oczom i uszom nie wierzyelm! Przeciez to jest totalny GNIOT! Dawno nie widzialem tak przyglupawego filmu. No, ale coz- gdzie J.Lo sie pojawi tam zawsze wiadomo,, ze nie wyjdzie z tego nic dobrego.......
Jaka jest pierwsza piosenka przy napisach jak leci? Normalnie mi z glowy wyleciala :( Buuu... wiem, dziwna jestem :)
Witam,
czasami człowiek ma ochotę na coś łatwego, prostego i przyjemnego. I ten film usiłuje się wbić w takie kanony, jednak wychodzi mu to marnie. Ja wiem, że fabuła ala bajka ma tu uzasadnienie, ale bez przesady. Wszystko takie jakieś naiwne i męczące. Do końca ledwo dobrnąłem, nudząc się przy tym solidnie. Dla...
Świetny film, na co dzień lubię raczej mocniejsze kino(gore itp.) ale ten film był naprawdę świetny, polecam<okok>
Zna ktoś może treść toastu, który J.Lo mówi drużbie na tym chyba hinduskim czy jakimś weselu. Na tym gdzie poznaję tą blondynkę i jej rodziców.
sie podoba ;D jeszcze do tego fajna gra Jennifer Lopez stwarza ze film oglada sie bardzo przyjemnie :P
bardzo mi sie podobal i czasai lubie do niego wrocic. przyjemnie sie go oglada. trzyma w maire poziom
Według mnie ten film ma w sobie to coś ;) I jako komedia romantyczna, romantyczną na pewno jest ... Jennifer i Matthew zagrali przekonująco :)
Jedyne zastrzeżenie jakie mam to polskie tłumaczenie tytułu =/
najlepsza scena dla mnie to taniec, tuz po tym jak okazuje sie ze Steve jest zaręczony z klientka Mary. To ich tango, czy co to tam było- nieważne. W kazdym razie super.
A druga fajna scena to gdy pijana Mary próbuje dostac sie do swojego mieszkania. "Nancy Pooong". Nomalnie wtedy wymiękam!!