Predator
1987
Zasiadłem sobie, akurat widzę go tranzytem na Disney Plus...
Spodziewałem się, że będzie niesmacznie po tych wielu, wielu latach od ostatniego seansu...
O dziwo - nie! Film nadal trzyma w napięciu, a efekty specjalne trzymają się nieźle. Natomiast największym atutem tego filmu jest: gęstość. Ten duszny i...
Polecam każdemu,który zastanawia się nad kupnem Predatora w 4k.Bardzo dobry obraz,kolory żywe i wyraziste,zwłaszcza sceny w dżungli za dnia wyglądają świetnie.Do dźwięku też nie można mieć zastrzeżeń,jeżeli ma się dobry sprzęt.Warto!
Tak! Oczywiście nie wszystko w tym filmie przetrwało, ale zdjęcia czy projekt Predatora robią wrażenie po ponad 30 latach. Materiał o produkcji Predatora i o tym jak się (pięknie) zestarzał:
https://www.youtube.com/watch?v=QMAw5rJe0CU
po Obcym ridleya i Szczękach stevena kolejne bliskie spotkanie z nieznanym, na tej samej długości fali, w czterech prostych krokach oswajających i podchodzących coraz bliżej i bliżej - zaiste the predator whisperer - pierwszy - widzimy świat jego oczami, drugi - widzimy jego mrugającą we wzorki (w opozycji do mrugania...
więcejChodzi mi o filmy, w których główny bohater i jego towarzysze nie tylko muszą stawić czoło złym ludziom (bandytom, gangsterom, najemnikom, terrorystom itp.), ale i drapieżnym zwierzętom, potworom, kosmitom itp.. Już znam dziewięć takich filmów: "Predator", "Predator 2", "Predators", "Mroczny anioł", "Ośmiornica",...
gdy piszę te słowa - już prawie 35! Obejrzałem ten film po raz enty i niezmiennie zachwyca! Klimat, muzyka, ujęcia kamer, dżungla, charakterystyczne postaci i Predator. Czas mija szybko, aktorom przybyło lat, twórca i odtwórca kosmity nie żyją i tylko film zdaje się nie starzeć.
W tym filmie ciągle coś się dzieje . Świetnie dobrani aktorzy i ich walka z Predatorem. Klasyka kina akcji oraz niezawodny Arnold.
Bądźmy szczerzy. To film wyjątkowy dla rocznika 80, 70. Czy można nakręcić lepszy film niż Predator, lepszy niż Obcy? Nie wydaje mi się. W swojej klasie to arcydzieło. Testosteron wylewa się z tego filmu. Ale to dobrze bo dzisiaj jest to potrzebne...
to już wiem, skąd zerżnęli pomysły na 'Obcy kontra Predator'. Tylko że to nowe to kiszka, a stare niesamowite. Naprawdę. Zazwyczaj traktuję takie filmy z przymrużeniem oka, ale muszę przyznać, że kawał dobrej roboty zrobili w 1987.
Siłą tego filmu, poza doskonałą scenerią, powalają muzyką i kosmicznym zabójcą (oraz jak na tamte czasy świetnymi efektami) są przede wszystkim aktorzy! Nie chodzi o to, że jakoś szczególnie utalentowani - Arnold nigdy nie był wybitny, a i często ciężko mu było zbliżyć się do "dobry". Carl Weathers trochę lepiej, ale...
więcejO tym filmie napisano już pewnie wszystko, ale dwie rzeczy. Pierwsza - role Blaine'a i Billy'ego i ich krótkie wypowiedzi/odpowiedzi, krótkie, ale na temat, bez zbędnego pierdo...nia. Druga - muzyka Alana Silvestrii - gość chyba urodził się i żył po to, żeby napisać muzykę do tego filmu. Klimatu filmu nie poruszam -...
więcej