Jesień 1932 roku. Mike Allison wybiera się w góry Adirondack wraz z córką Lizzy i synem Timem. Urlop kończy się tragicznie, Allison umiera na zawał serca. 14-letnia Lizzy i jej młodszy brat zostają sami na odludziu. Na szczęście znajdują schronienie w chacie trapera, który pewnego dnia niespodziewanie znika.