Z przykrością muszę stwierdzić, że długo wyczekiwany Return to Nuke'em High Vol. 1 okazał się w moim odczuciu, jako fana Tromy z twórczością ojca założyciela na czele, niewypałem. Najsłabsza część serii o licealistach z Tromaville i w ogóle jeden z najsłabszych filmów Lloyda (choćby do wcześniejszego Poultrygeista...