Zadziwia mnie to, ilu jest tu nieświadomych osób, do czego ten film nawiązuje.
W filmie zostały ukazane historie osób, które są mordowane przez specjalne służby wojskowe. Są to osoby, które po prostu wiedzą za dużo, np. informacji o osobach ważnych dla Polski, a są to informacje, które mogą te osoby skompromitować i ogólnie wywołać zbyt duży szum medialny i polityczny.
Ile osób popełniło "samobójstwa" po katastrofie smoleńskiej? Piloci, wojskowi, eksperci.
We filmie są nawiązania do śmierci śp. Leppera (rusztowania, zapauzowany film, nienaturalnie wygięte nogi przy powieszeniu), nawiązania do słynnego poćwiartowania przez rzekomo- syna...
I potem dziwić się, że wybory wygrywa PO, jak 99% osób tutaj nie wie, do czego nawiązuje film. Przykre.
Nie mogłem zedytować więc dodam jeszcze- myślicie, że od czasów "okrągłego stołu"coś się zmieniło?
Dawniej każdy wiedział, że SB-ki mordowali niewygodnych dla rządu ludzi, myślicie, że po upadku PRLu coś się zmieniło?
Nie- dalej jest to robione, tylko, że w bardziej profesjonalny sposób, nie wskazujący podejrzeń.
Sekcja zwłok nie jest przeprowadzana w weekend. A kiedy najczęściej popełnili "samobójstwa" lub zostali "zamordowani" piloci, oficerzy, eksperci w sprawie smoleńskiej? I inni politycy, wojskowi, którzy mieli jakąś wiedzę na temat najważniejszych ludzi i spraw naszego państwa...