Akcja rozgrywa sie w czterech pokojach pewnego motelu (wbrew nazwie polozonego wsrod gor). Z bohaterow mamy m.inn podstarzalego playboya chcacego zabawic sie z hostessa, meza zmuszonego przez zone do przebrania sie w damskie ciuszki, mlodego komiwojazera i prostytutke ktora pomylila pokoje, a takze ukrywajacego sie yakuze i jego kocia dziewczyne. Po obiecujacym poczatku niestety siada tempo i chwilami wieje nuda.
Komedią romantyczną tego raczej nazwać nie można, ale już komedio-dramat jak najbardziej. Jeżeli chodzi zaś o sam film, to mi się nawet podobał, oglądało się szybko i miło, nie można narzekać. Obsada niczego sobie, większość aktorów kojarzyłem z innych produkcji, wiem powiedzmy, że czułem się jak w domu. Fabuła poplątana ale ma też swoje plusy. Ciekawą rzeczą jest, że film wyśmiewa w pewien sposób inne gatunki filmów., a zwłaszcza romanse i filmy gangsterskie ^^ Dla mnie całość na 7.
A film jest dostępny w internecie z pl napisami, wystarczy poszukać ^^
Wszystko się zgadza, jednak wolałbym to "drugie" zakończenie :)
Podobał mi się natomiast zwrot w historii, wiadomo, gdy ten z yakuzy zaczął coś podejrzewać...
Ogółem niezły, najbardziej podobała mi sie historyjka z prostytutką :) reszta średnio, no może poza yakuzą.
Ode mnie też tak w granicy 6. Na 7, to jak dla mnie, było za słabo.
na ósemeczkę:)
SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER! SPOILER!
dla mnie dramatyczne były tylko śmierć Misaki, "śmierć" Yosuke i prawie cały wątek między Candy i Masayukim, z całej reszty się zdrowo uśmiałam:D polecam wszystkim, naprawdę fajne i wartkie kino:D no i jest morał - źli zostali ukarani;))