Dawno, dawno temu był sobie liczący dwieście dziesięć lat dąb, który był filarem swojego królestwa... Ten widowiskowy film przygodowy ma niezwykłą obsadę: wiewiórki, chrząszcze z rodziny ryjkowcowatych, sójki, mrówki, myszy polne… Cały ten mały, tętniący życiem, brzęczący i cudowny wszechświat zależy od owego majestatycznego drzewa, od korzeni aż po gałęzie, czerpiąc z niego pożywienie, schronienie i ochronę. Poetycka oda do życia, w którym głos zabiera wyłącznie natura.
Niewiarygodnie piękny film. Rok z życia dębu, który liczy sobie "skromne" 210 lat i jego mieszkańców. Można zanurzyć się w ten świat i podziwiać wspaniałą harmonię natury. Daje wytchnienie. Nie pada ani jedno słowo, niewiele jest też muzyki, ale jak już się pojawia jest doskonale dobrana.
Za każdym razem, gdy ścinamy...