Nietypowy jak na Saurę film, ale pewnie dlatego tak dobry. Historia bezsensownej zemsty, która przybiera coraz to bardziej koszmarną postać.
O dziwo biblijne odniesienia nie zamykają widzowi dróg interpretacji.
Przy okazji 7-ego dnia miałem skojarzenie z Placem Zbawiciela. U Hiszpanów jednak nie ma banalnego telenowelowego zakończenia. Tragedia się wydarzyła i nie ma szans na odkupienie win. Obraz trzyma za gardło do końca i długo nie pozwala się podnieść.
Za możliwość obejrzenia filmu przed premierą serdecznie dziękuję redakcji Filmwebu:)