nie jeden na sali kinowej darł się jak opętany gdy nagle Baghool wyskoczył zza winkla :) film trzyma w napięciu i jest nieźle przemyślany dawno nie oglądałem tak dobrego horroru nowej daty
Ja mam mieszane uczucia po obejrzeniu tego filmu, do połowy bardzo mi się podobał, trzymał w napięciu, potem już zrobiło się nudno, bo przewidywałam każdą kolejną scenę. Zakończenie, mimo, że szokujące, to jednak rozczarowało mnie, bo nie wyjaśnili istotnych rzeczy, np. dlaczego akurat te rodziny musiały zginąć, czemu w ten sposób i jeszcze kilka innych niedopowiedzeń.
zaczęło się od pierwszej rodziny przypadkiem ale nagranie zostało więc kolejne rodziny oglądały je i tak to już szło :) a sposób no cóż nie wiem mnie interesuje czy to Baghool opętywał?
inaczej jak dziecko powiesi 4 osoby na drzewie będzie umiało zrobić taki ,,mechanizm''? tylko to było trochę idiotyczne
Ten cały profesor mówił pod koniec filmu, że dzieci są opętywane przez tego demona, czyli miały jego siłę.
Ten niedopowiedzenia, będą eksploatowane w sequaleach i prequelach, których zapewne możemy się spodziewać. Myślę, że Bagul jeszcze nie raz nas będzie straszyć i bedzie można ponarzekać, że "to już nie to samo co jedynka" :)
Przydałby się prequel, bo ciekawi mnie skąd się wziął ten demon, musiał go ktoś sprowadzić, może właśnie dziecko z tej pierwszej, zabitej rodziny. Te sposoby zabójstw też były zbyt kreatywne jak na dzieło przypadku.
Demon "przechowuje" się w obrazach, zanim więc wpadł na "rodzinnego grilla" (czy co tam było pierwsze) i pokochał przechowywanie się na taśmie 8mm, musiał być gdzieś namalowany.
Zgadzam się, naprawde dobry horror ale... no właśnie. Wszysto było by ok, przyznam że momentami mialem ciarki na plecach:) ale motyw z dzieciakami troche mnie rozczarował, a nawet więcej, wręcz rozbawił i dlatego moja ocena końcowa jest taka 6/10. Choć cała reszta naprawde na wysokim poziomie. Szkoda, że poszli na łatwizne, ale to tylko moje zdanie.
jak dla mnie przeciętny.... trzymał napięcie do czasu jak dzieci duchy nie zaczęły skakać po pokoju.
a zachowanie głównego bohatera , nie racjonalne
Nie no, przecież koleś specjalizował się w morderstwach i chciał po prostu rozwiązać kolejną zagadkę i napisać o tym książeczkę. Stąd na plakacie widnieje napis: Ciekawość jest silniejsza niż strach.