chyba źle zrozumiałeś tą "końcówkę" filmu! Harry zobaczym co jego ojciec miał ukryte za lustrem i zobaczym kim jego ojciec był naprawdę, myslę ze w 3 cześci Tobey i Harry będą większymi przyjaciółmi

;-) pozdrawiam

Mylisz się, w komiksie gdy Harry dowiedział się, że jego ojciec był Zielonym Goblinem sam nim został, a to za sprawą tego gazu, którego w pierwszej częsci nawdychał się jego ojciec w czasie eksperymentu (wtedy kiedy go trzepało). Nie pamiętam dokładnie, ale wydostał się chyba z jednej z buteleczek z owym gazem (to napewno) w kryjówce ojca Harrego (to napewno).

Pozdrawiam

Jeśli chodzi o opierwszą część to Ojciec Harrego nawdyhał się jakiegoś dziwnego dymu i wyszedł jako Goblin .A w tym czasie Parker był na wycieczce i tam ugryzł go pająk.jeśli był w szkole na stołuwce uratował M.J i zaczoł jeść i tam przykleił mu się widelec do ręki pociągnoł i derzył wgłowe kogo Flasza i zaczeła się bijatyka Parker urzył zmysłu i się ohronił i wtedy jednym ciosem powalił go i póżniej zrozumiał że jest spider-menem . I jak się popisał przed budynkami aż dotarł do miejsca gdzie było zadaleko na skakanie i żeby dotszeć musiał użyć pajęczyny i muwił takie coś /LEĆ/DO GÓRY SIECIO/SHAZAM/i wreście wystszelił nic nie muwiąc.I dalej uszył swuj kostium i ratował dobrych ludzi aż dotarło do chwili kiedy razem walczyli sider-man oberwał Goblin rozwalił mu maskę wtedy się sam zabił a chciał zabić Pakera .KONIEC.2 część sider-man już jest odważniejszy i stracił moc a jak stracił moc niema ochraniania więc wyrzucił kosium potem palił się dom uratował jedno dziecko ale drugie nie i pomyślał co ma wybrać iprzyjaciułka Pakera dała liścik od cioci i powiedziała mu żeby się.Skupić się NAD TYM CZEGO CHCĘ.I pużniej wyhdziły mu pajęczny i pokonał Octopusa.KONIEC.3 część to jeszcze nie wiem ale wiem że będzie fajna i że będzie tam Goblin.

Hm, nie wiem czy wsrod wybitnych i inteligentnych wielce fanow "sider-mana" znajda sie tacy, ktorym nieobce bedzie pojecie slownika ortograficznego. Bo jak widac, moga byc z tym problemy. A moze koles, ktury napisal w/w opjnje sie nawdyhal jakiegos dziwnego gazó i dlatego takie glópoty pisze.