Będzie na TVP1 o godz. 12:30
Nie jest jakiś powalający-raczej b.przeciętny,momentami nużący...ale i tak lepszy jak to,co się obecnie kręci! Hm tylko zastanawiam się co też Jeff Fahey robił w takim filmie...marnował swój talent...
Sprawnie zrealizowany, w sam raz na niedzielne popołudnie.