Co tu dużo mówić totalne dno dno i jeszcze raz dno. Strata czasu. Przez 2 godziny trzeba się męczyć z tak nudnym filmem.
Rozumiem, że mógł się nie spodobać, ale "dno" to chyba powinno być zarezerwowane dla czegoś typu "Bitwa Warszawska", czy "Anatomia Prawdy" :)
Akurat Piła to bardzo dobry film z intrygujaca fabułą. Gdybyś napisał np "Dom woskowych ciał" to bym się zgodził :D