Witam. Chciałbym się dowiedzieć jak nazywała się piosenka, która leciała w telewizorze gdy Alex i Nancy przyszli się porzegnać ze starszą panią, gdy ta juz nie "żyła". Telewizor uruchomił się porzez dwurkotne klaśniecie w dłoń przez Nancy. Z góry dziękuje.
Nawet niegłupi, lekki, momentami trochę za bardzo przesadzony, ale w trakcie oglądania można się do tego przyzwyczaić.
Przyjemny, dobry, nienużący film. Dobre aktorstwo, choć film jest trochę przesadzony. 6/10 (z plusem) to dobra ocena > coś jak 6.5
Chyba by mnie trafilo jakby mi przyszlo mieszkac z taka wscipska babcia, za***al bym ja juz od razu pierwszego dnia
Danny DeVito jako reżyser robi prawie zawsze wariacje na jeden i ten sam temat: rywalizacji i zemsty. Tak było w "Throw Mama from the Train", w "The War of Roses", w "Matilda" oraz w "Death to Smoochy". Jeśli widziało się jeden z tych filmów, to w zasadzie jakby widziało się je wszystkie. W każdym z nich DeVito ściera...
więcejCzy ma ktoś albo zna ścieżke dżwiękową do tego filmu byłabym zaintersowana chociażby tytułami piosenek była tam jedna taka fajna piosenka moze z lat 90 80 tych podczas ich pierwszej wizyty u wredotnej babci
Obejrzałam tylko dla Bena Stillera. Gdyby nie on to bym się zdenerwowała, że poświęciłam swój czas dla tak przeciętnego filmu. Zamiast śmieszyć, irytuje. Jeśli nie lubicie Drew lub Bena nie polecam. 5/10
Przeglądałem właśnie pełną obsade do filmu i ku mojemu zdziwieniu widze że papuga nazywa się, uwaga cytuje: "mały członek".
Z tego co wiem to angielski wyraz Dick znaczy członek, ale jest również skrótem imienia Richard, a ci którzy oglądali film wiedzą że tak nazywał się mąż staruszki.
Dick po angielsku to taki nasz...
chyba najbardziej podobało mi się jak ta babcia próbowała powiedzieć jaki odgłos wydawały rury hihihi i Dick jako imię dla papugi normalnie jazdaaaa xD
film dosc malo dynamiczny, powiela gagi z inych filmow tego typu co nie czyni go wcale smiesznym, nie pamietam bym smiala sie do rozpuku.
Komedia, może niezbyt olśniewająca, ale lekka i zabawna. Sporo śmiesznych sytuacji gwarantuje mile spędzony czas. Tytułowa bohaterka, mimo niepozornej osobowości, to naprawdę prawdziwa jędza- gdybym ja miał takiego sąsiada też bym chyba nie wytrzymał. Końcówka zaskakująca, choć prawdę powiedziawszy w pewnym momencie...
więcej