hmm.. może dla Ciebie jedynka była klapą ale większość osób sądzi chyba jednak co innego.

zgadzam się, jeśli nie podobała Ci sie jedynka to nie musisz iść na 2 część

"Pierwsza część filmu okazała się jednym z najbardziej niespodziewanych komercyjnych sukcesów zeszłego roku.

W polskich kinach film "Step Up - taniec zmysłów" obejrzało ponad 350 tysięcy widzów, co jak na tak skromną realizację bez wielkich gwiazd okazało się wynikiem znakomitym. Podobnie sytuacja miała się na innych rynkach. W USA film osiągnął wpływy przekraczające 65 milionów dolarów, zaś suma z innych rynków zagranicznych sięgnęła 49 milionów dolarów. Wpływy przekraczające 114 milionów dolarów przy budżecie sięgającym 12 milionów dolarów to wynik, który zachęcił producentów do realizacji drugiej części."
ekhem... ze stopklatka.pl
pozdrawiam ;*

dla mnie to nie był niewypał poprostu ten film jest wg mnie mega nidny +beznadziejnie głupi i bez sensu niezazbyt widze cel dwójki xD mogli skonczyc tą głupote na 1 ;D

Hm... może i był nominowany do najgorszego filmu roku, ale i tak uważam, że jest fajny, a Step up 2 będzie jeszcze lepszy:D

to taki "Dirty Dancing" dla małolatów, zachwycali się tym jakby to było nie wiadomo co ;) no to wiadomo, że druga część koniecznie musi być, ehh...

wypraszam sobie, zeby Pan nazywal mnie glupia panieneczka, poniewaz film docenilam i nie sadze zeby pan mial chociaz najmniejsze pojecie jak wyglada tanic nowoczesny, ktorego symboelm moze byc film Step Up. To ze film komus se podoba, ze wzgledu tanca, nie znaczy ze jest jakas lolita czy glupia panieneczka. a przy okazji nie kazdy wokalista rapowy jest badziewny i kazda muzyka ma cs w sobie. a mlodziez jest fajna, szkoda ze juz dawno pan do niej nie nalezy, moe by Pan zrozumial, co nam sie podoba w tym flmie, a mianowicie taniec, a nie to "ze ktos sobie potanczy".

Pffff nastepny Pan Zwolak, rozumiem patrzac po Twoim profilu, ze "Zly Mikolaj" to arcydzielo jest? pozostawie to bez komentaza. Wiele tych arcydziel tak wogole

Za to American Pie to szczytowe osiągnięcie kinematografii...lol :]

Zgadzam się ;]
Filmy dla młodzieży dziś są tragiczne, czego przykładem jest Step Up.
Dno

no cóż, chyba nikt nie spodziewa się po nas(młodzieży), że dla nas osiągnięciem będzie ekranizacja Pana Samochodzika i Templariuszy:) Ćóż, w tym wszystkim chodzi o to, że ludzie nie mają pojęcia o ,,sztuce ulicy", więc dla nich step up nie wystarcza, bo dla nich nie ma tam nic interesującego. Dla młdozieży, w tym i mnie, jest to film świetny...wpadająca w ucho muzyka, widowiskowe sceny taneczne, i przykłuwający oko tancerze. Jeżeli ktoś nigdy nie widział na włąsne oczy jak ktoś tańczy breakdance czy hip-hop nie wiem o co młodym chodzi.

Zal mi ludzi ktorzy pisza "dla nastolatkow", niektorym w tym kraju sie naprawde juz w dupach poprzewracalo. Co chcesz sie dowartościowac w ten sposob ?...(smerfetka np)

"zachwycali się tym jakby to było nie wiadomo co"
A nie jest? Zatancz tak jak tancza w tym filmie to sie z Toba zgodze. Wlasnie dlatego miedzy innymi powstal ten film, jako spektakl dla oka, po to by ogladajac film samemu sie chcialo tanczyc. Ten film swoja role wykonuje moim zdaniem znakomicie, przynajmniej 1 czesc ktora wedlug mnie dodatkowo ma jeszcze fajna fabule, nie mowie ze nie jest ona przewidywalna (bo jest), ale przyjemnie sie to oglada. Jestem niemal pewien ze czesc 2 bedzie bardziej widowiskiem niz filmem, ktory wedlug wielu powinien miec zawila fabule. Podkreslam ze napewno o to tworcom nie chodzi, dlatego prosze sie obejsc z durnymi komentazami typu: film dla dzieci, bez fabuly, czy heh juz calkiem typowe w tym kraju "kiedys to byly filmy nie to co to".

Pozdrawiam

"Zatancz tak jak tancza w tym filmie to sie z Toba zgodze."
Po pierwsze aby oceniać film nie trzeba być aktorem czy tancerzem... Po drugie to nie jest relacja z zawodów tanecznych tylko FILM FABULARNY...
Więc jednak nie tylko sam taniec się liczy, ale też fabuła (beznadziejna), gra aktorska (beznadziejna), praca kamer (beznadziejna), montaż (beznadziejny), itd... Gdyby to był film dokumentalny o tancerzach czy relacja z zawodów, to co innego... Ale jak ktoś próbuje sprzedać kupę gówna jako dobry film fabularny to muszę zaprotestować...

zal mi was jak to czytam :)
ja uwielbiam Step Up, jest to suuuuuuuper film :)
a komu sie nie podoba to niech nie ogląda :D
widać ze sie nieznanie na rzeczy ^^
Moza podziwiać jak ludzie cudownie tańczą hh, new style itd :)
pozdrawiam tych, którzy kochają ten film jak ja ^^

Ciach, ciach, ciach - odcinamy kuponiki, odcinamy od sukcesu pierwszej części. Teraz już chyba nie może powstać żaden film do którego nie powstałby sequel. A najczęściej niestety kontynuacje jeżdżą po schemacie. Trochę to smutne.

Aha i dla potencjalnych czepiających się - pierwsza część mi się podobała - miło było popatrzeć na świetne choreografie.

Hmm....Ta bez sensu...A twierdząc z opisu, to chodzi prawie o to samo w pierwszej części....

"A nie jest? Zatancz tak jak tancza w tym filmie to sie z Toba zgodze. Wlasnie dlatego miedzy innymi powstal ten film, jako spektakl dla oka, po to by ogladajac film samemu sie chcialo tanczyc. Ten film swoja role wykonuje moim zdaniem znakomicie, przynajmniej 1 czesc ktora wedlug mnie dodatkowo ma jeszcze fajna fabule, nie mowie ze nie jest ona przewidywalna (bo jest), ale przyjemnie sie to oglada. Jestem niemal pewien ze czesc 2 bedzie bardziej widowiskiem niz filmem, ktory wedlug wielu powinien miec zawila fabule. Podkreslam ze napewno o to tworcom nie chodzi, dlatego prosze sie obejsc z durnymi komentazami typu: film dla dzieci, bez fabuly, czy heh juz calkiem typowe w tym kraju "kiedys to byly filmy nie to co to" "
ładnie powiedziane. podpisuję się pod tym.

Niewypałem??!! Chyba sobie żartujesz... Świetna muzyka, świetny taniec... nie musisz co prawda sądzić co innego, ale czy boli Cię, że sobie ktoś zrobił drugą część?

Niewypał, niewypał to masz w mózgu :]

Czysta prowokacja je*anych technomaniaków xD

Ja już nie mogę sie doczekać 2 części. Ja i polowa mojej klasy idzie na ten film. To chyba pokazuje ze film nie jest beznadziejny. powinno być więcej tego typu filmów, nie koniecznie o tańcu ale o czymś czym nastolatek mógłby sie zajmować, a nie siedzieć pod blokiem i sie staczać. Ja dzięki pierwszej części zainteresowałem sie Tańcem i jestem bardzo zadowolony ze oglądnąłem ten film. Film ten można oglądać w kolo i i tak sie nie znudzi. Zachęcam wszystkich, i młodych jak i starszych do oglądnięcia filmu bo jest tego wart. Pozdro4all

fakt że niewypalem było ze sie urodziles .

Hm, zażarta dyskusja.

Ale moje pytania są następujące:
Czy masz ponad 17 lat, jeśli Ci się ten film podobał?
(wiek siedemnastu lat uważany jest już za przyzwoity, w tym wieku powinno się wykształcić w mózgu nastolatka narzędzie, dzięki któremu będzie można odróżnić niezły film od tandety, kicz od arcydzieła itd. Zwykle osoby w tym wieku i powyżej nie "jarają" się takimi filmami jak młodsi rówieśnicy ze szkoły, podwórka itp. jeśli odpiszesz mi gówniarzu (z góry wiem, że to będzie dzieciak), za przeproszeniem, ile ja mam lat - lepiej nie chcij mojej odpowiedzi nigdy przeczytać.

Film nominowany do najgorszego nie jest zbyt wielkim powodem do odpuszczenia takich produkcji. Przydałaby się Złota Malina, ocena na imdb.com poniżej 6.0 Wtedy na pewno bym tego nie obejrzał.

Ale muzyczne filmy są teraz cool, trendy i po prostu zaje****.
Nie da się teraz uwolnić od tego hobby, a co niektórzy taniec nazywają pracą i życiową pasją. Niedawno skończyła się I edycja show You can dance. Teraz szykuje się druga. Dzięki telewizji i internetowi będziemy wciąż nawiedzani filmowymi kontynuacjami, bo jak wyżej napisałem, to co jest cool i trendy, dobrze się sprzedaje.

Hm, jeszcze jedno.
MORin nie zgrywaj pawiana ani nie baw się klawiaturą, bo fakty jak dotąd stwierdzasz tylko Ty, a te Twoje są bezużetycznymi, wyuzdanymi głupotami niepodpartymi żadnymi argumentami.

To zresztą tyczy się reszty komentujących nastawionych od razu na "anty" do widzów, którym takie filmy nie leżą.

Wybacz ale mnie wkurza tworzenie tematów na temat prowokujący. Można wyrazić złą opinię w kulturalny i odpowiedni sposób a jak założyciel tematu nie umie, ja też w takim razie nie.

Ja nie odniosłem wrażenia, że założyciel tematu wyraził się w sposób niestosowny, mogący urazić niektórych odbiorców.

Zaś Twoja wypowiedź:

"Niewypał, niewypał to masz w mózgu :]

Czysta prowokacja je*anych technomaniaków xD"

Jest w 100% odzwierciadleniem tego, co właśnie wyżej napisałaś.

"a jak założyciel tematu nie umie, ja też w takim razie nie."

Napisałam na końcu. To znaczy, że inaczej bym zareagowała jak bym nie musiała czytać co jakiś czas przy filmach "gówno" "shit" przez milion wykrzykników.

jeśli się mylę przepraszam jak najbardziej :)

Widzę,że gorąco tutaj, dyskusja wrze :) Moim skromnym zdaniem "Step Up: Taniec zmysłów" był rzeczywiście dobrym filmem. Może sama historia nie była porywająca, ale za to muzyka i taniec, REWELKA !

"Napisałam na końcu. To znaczy, że inaczej bym zareagowała jak bym nie musiała czytać co jakiś czas przy filmach "gówno" "shit" przez milion wykrzykników.

jeśli się mylę przepraszam jak najbardziej :)"

Mylisz się, bo tego w tym temacie nie ma, tj. tych wyrażeń i słów. Synonim niewypału, w slangu, są najczęściej słowa: nieudany, słaby, klapa itd.
Ja odniosłem podobne wrażenia, więc dlatego atakuję tych, którzy w schodzą na inny, niższy poziom i dają się ponieść emocjom.

Śmiało, możesz 'ponawyzywać' tych, którzy piszą takie rzeczy niczym nie argumentując tego. Tutaj jest śmiała prawda, która fanów tego filmu, czyli Was, po prostu kłuje jak piasek w oczy. Film nominowany do najgorszego w danym roku. Nie jest to opinia i nominacja kilku, ani nawet kilkuset osób, a wiele tysięcy osób z całego świata.

zgadzam się z tym, że muzyczne filmy są zaje****, ale co ma do tego wiek? 17 lat? sam to wymyśliłeś?
oglądając taki American Pie, już w wieku np. 12 lat mogę powiedziec, że to chłam i nic więcej.
Ja mam powyżej tej Twojej granicy wieku, i jak to określiłeś "jaram" się tym filmem. I to nie dlatego, że jest nakręcony pod komerchę jak to niektórzy tu pisali, tylko dlatego, że tam ludzie naprawdę świetnie tańczą. I to wystarczy. A i muzyka jest genialna :)(Petey Pablo, YoungBloodZ itd.)

Mnie American Pie bardzo się podobał.
Ale kolejne części już nie.

taa bo nie ma to jak pieprzyc szarlotke na kuchennym blacie

Albo pić czyiś mocz, myśląc, że to sok. :)
Lepsze było jednak piwo z białym dodatkiem.

sama jestes TOTALNOM KLAPOM! FILM był bardzo dobry a jak sie nie znasz to sie nieodzywaj!!

No więc zaczne od tego, że niektórzy uważają grę aktorską w filmie za tragiczną, więc chciałbym tutaj podkreślić, że połowa tych osób jest po szkołach aktorskich, porządnych studiach itd. a głupi stereotyp że filmy dla młodzieży są obsadzane przez kiepskich aktorów to głupie gadanie. To nie jest hamlet, makbet itd. To jest film okazujący normalnotę. Tutaj nikt nie ma akcentować głosek itd. tutaj każdy po prostu ma żyć i być naturalny, i moim zdaniem tak właśnie jest. Jeśli chodzi o fabułę to musi być ona prosta, ponieważ film został stworzony aby przyciągał uwagę wzrokową a nie skłaniał do dłuuugich przemyśleń (to nie jest efekt motyla. itd.). Film ma na celu uwidocznienie dzisiejszej młodzieży i ich pomysł na życie (jedni grają w szachy jak widać, inni natomiast tańczą, śpiewają, jeżdżą samochodami). Ja sam uwielbiam taniec i nie mam zamiaru zamykać się w wąskim wachlarzu technik. Jeśli dla niektórych wszystko oprócz klasycznego walca jest chłamem i nie jest sztuką, to już jego problem i świadczy to o jego znikomym postrzeganiem świata i docenianiem sztuki. Dla mnie każdy taniec jest sztuką, byle by pochodził z wnętrza. Od walca zaczynając, poprzez sambę, salsę, na tzw. streecie kończąc. Więc (to do niektórych) jeśli jesteście aż tak ubodzy intelektualnie to nie wypowiadajcie się na pewne tematy, bo jeszcze bardziej się pogrążacie.
To by było na tyle od wujka Sp!DeRa ;)
Pozdrawiam wszystkich :)

Absolutnie sie z toba zgadzam, wyraziles wszystko co mozna bylo wyrazic na ten temat. A sTEP up JEST zajebi.tym filmem.

aaa weeeź . nie znasz sie. jak ci sie nie podoba to nikt nie każe ci go oglądać dniami i nocami. nam sie podoba a jak masz jakieś wonty to lepiej zachowaj je dla siebie.

po co tworzyc 2 czesc? dobre pytanie...a moze dla tych ktorym spodobala sie 1? no ale jesli ktos lubi bajki typu DRAGONBALL to rzeczywiscie ten film moze byc niewypalem...<hahaha> no wybacz...

Może i banalny ale jednego mu nie można odmówić.Zachęca do uprawiania sportu a akurat w Polsce nie mamy zbytnio rozwiniętej kultury aktywności fizycznej (jak jest np w USA,Australii czy Brazylii )więc ma pozytywny wpływ na zdrowie młodej części naszego społeczeństwa:)No i mozna posłuchać sporo przyjemnej muzyki -do tańczenia ale nie elektronicznej -co jest rzadkie.
Może i film był nominowany jako najgorszy ale to nie znaczy że nie był
komercyjnym sukcesem ,a to zazwyczaj decyduje o tworzeniu drugiej czesci.
Film o tańcu to niekoniecznie musi być 'Tango" Saury, czasami po prostu wystarczy żeby pokazaywał radość z tańca.
PS.Chyba pobiłeś rekord.Jeszcze nie widziałam posta w którym na końcu każdego zdania byłby wykrzyknik :)

film zajebisty widziałam i wiem co mówię a zresztą obie części były świetne a te choreografie ......ekstra