Chyba fani produktów apple spodziewali się, że dostaną fajerwerkami po oczach niczym w reklamach ich ulubionych produktów. Nigdy nie miałem w ręku sprzętu od Apple, a film przykuł moją uwagę na te 2 godziny do tego stopnia, że zapomniałem o piwie domagającym się wypuszczenia z pęcherza. Świetny, spokojnie prowadzony film z ciekawym spojrzeniem na gatunek i genialnym aktorstwem nie tylko pierwszego planu.