Mia świetnie pasuje do roli, rewelacyjna obsada. A najlepsza scena z fortepianem - gra na cztery ręce. Mistrzostwo :)
A mi się podobała scena, gdy Charlie zakładał Mii szpilki :)
Taak ;D Ogólnie większość scen z nimi była udana ;)
Przez moment miałam nawet nadzieję, że India zastrzeli matkę.. Ale cóż.. :)
ja też :D Szkoda :))