klimat może jest i naprawdę pod tym względem film ma plus.
Ale gdzie tu komedia? W tym, że szkolony kujon po latach zdobywa laskę swych marzeń?
I to pomimo tego, że nie zrobił kariery tylko wręcz przeciwnie? To jest historia, która ma nas śmieszyć? Dobrze, że w określeniu gatunku dodano;_dramat
Jak mówię klimat zachowany i ten swoisty, przypadający tylko młodym stosunek do życia z przekonaniem, że można robić wszystko, wszystko przede mną, jestem nieśmiertelny itp.
Perełka: scena z ojcem Matta, który jest policjantem...no dobra M.Biehn... i tak trochę sentyment do terminatora...