Pojawiły sie tu osoby które obluzgały ten film, ale to dobrze, wiadomo jakimi ludźmi sa... Dla mnie film rewelka.
pozdrawiam
Nieczułymi :-) zastanawia mnie jak może kogoś taki film rozbawić? Ale to jest moje zdania, jak każdy wypowiadajacy sie tu mam do tego prawo:)
Nieczułymi? Nie sądzę. Jak dla mnie ten film był po prostu kiczowaty, a filmów o tej samej tematyce tyle że bardziej ambitnych i mniej przekolorowanych niż SU jest wiele. Jak już pisałam w innym poście np. takie filmu jak : Zostawić Las Vegas, Człowiek który płakał - mają podobny temat. Ale to porządne kino, przy którym wiele razy płakałam. A SU była przesłodzona do granic, po prostu tandetna. Ale to moje odczucia - nikomu nic nie narzucam. Jeżeli dla Ciebie był to piękny film o miłości, to już nie moja sprawa. Ale polecam przykładowo te filmy co wymieniłam wyżej. Tak dla porównania. Pozdro =)