Wypadek z udziałem wozu wiozącego Martę (Maureen O'Hara) i Hilary (Juliet Mills) był prawdziwy. Kobiety miały zostać z niego wyrzucone, ale zamiast tego wóz się przewrócił. Na szczęście pod wozem znajdowała się kamera, dzięki której kaskaderki, Stephanie Epper i Patty Elder, miały wystarczająco dużo miejsca, aby zapobiec zmiażdżeniu. Przeżyli z lekkimi obrażeniami i wstrząsem. Reżyser Andrew V. McLaglen zachował scenę w filmie.