PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=430851}

Tajne przez poufne

Burn After Reading
2008
6,5 98 tys. ocen
6,5 10 1 97885
6,7 56 krytyków
Tajne przez poufne
powrót do forum filmu Tajne przez poufne

Obejrzałem ten film bez żadnych specjalnych oczekiwań. Wiedziałem, że jest trochę "o służbach", ale nie zupełnie poważnie i w zasadzie to wszystko. Fabuła krok po kroku odkrywa przed widzem zwyczajną, pospolitą ludzką głupotę. Zarówno tą indywidualną jak i zbiorową, społeczną. W filmie pełno jest ironii a może nawet i sarkazmu. Są też i nagłe zwroty akcji (np. śmierć Chada) nie często spotykane w innych filmach. Wszystko to podane w prawdziwie elegancki sposób.

Historię, jaką opowiada ten film, można by opowiadać w knajpie przy piwie jako absurdalną, lecz mimo to prawdopodobną.

Brad Pitt, jako niezbyt rozgarnięty instruktor fitness w garniturze na rowerze, jadąc na spotkanie z (w jego mniemaniu) ważnym szpiegiem, wygląda przekomicznie. Frances McDormand w rosyjskiej ambasadzie to esencja ludzkiej naiwności. Tacy ludzie naprawdę istnieją wokół nas (niektórzy pytają: nie wiadomo czy śmiać się czy płakać, odpowiadam - lepiej się śmiać, bo śmiech to zdrowie! ;-)) Clooney i Malkovich zagrali przekonująco i bez żadnych kompleksów. Ogólnie cała obsada "dała radę".

CIA w tle całości wypadła jak w dowcipach "o tej firmie, która o atakach na World Trade Center dowiedziała się z CNN" i "tej, która do dzisiaj poszukuje broni chemicznej w Iraku". Ostatni dialog filmu to prawdziwa "wisienka na torcie" i te wszystkie pochlebne słowa pisze ja - fan prostych i wręcz prymitywnych komedii, takich jak "gone fishin'" czy "rocketman". Zasłużone 8/10 ode mnie.

ocenił(a) film na 9
mrfx

Muszę przyznać rację! zdecydowanie.
Poszłam na to do kina mimo wszystkich negatywnych opinii, które wysłuchiwałam od moich koleżanek (poszły tylko ze względu na Brada).
Cały film byłam maksymalnie skupiona próbując nie pogubić się w akcji, łapać wszystkie wątki i nie zwracałam uwagi na najśmieszniejsze sceny. Dopiero pod koniec uświadomiłam sobie, że to wcale nie było potrzebne. Ten film jest taki "głupi", że aż śmieszny. Nikt nie wie po co to, czemu tak. Niespodziewane zwroty akcji, Brad martwy w szafie? dla mnie perfect.
trzeba mieć głowę, żeby napisać taki scenariusz.

ocenił(a) film na 2
mrfx

Hehe ale głupoty piszecie.To dziadowski film jest i tyle.

ocenił(a) film na 9
_GHOST_

widocznie masz bardzo polskie poczucie humoru.
Ja wychowałam się w USA i to była jedna z lepszych komedii jakie widziałam.

ocenił(a) film na 2
bee_cool

Jeśli śmieszą Cię przekleństwa rzucane jedno za drugim lub jak B.Pitt dostaje w twarz no to naprawdę masz bardzo chore, płytkie amerykańskie poczucie humoru.

Szkoda czasu żeby wdawać się z wami w jakiekolwiek dyskusje bo to nic nie da. Wy i tak będziecie uważać to coś za świetną komedię a ja z kolei za coś niepotrzebnego no i w sumie chyba za najgorszy film jaki widziałem.


ocenił(a) film na 5
_GHOST_

Do mnie to niby? Czemu wszyscy wszystkich obrażają na tych forach? "nie znasz się na filmach albo masz chore poczucie humoru". Co z wami nie tak, ludzie?

ocenił(a) film na 9
_GHOST_

żart nie mam w swojej definicji ani słowa "skomplikowany" ani "grzeczny". Więc nie wiem o co ci chodzi z tą płytkością i przekleństwami.

ocenił(a) film na 8
_GHOST_

Miło mi, że rozpocząłeś swoją wypowiedź od słowa "Hehe". Wyjaśnia ono w wystarczający sposób pozostałą część Twojej, krótkiej, wypowiedzi. Inaczej miałbym poczucie niedosytu i braku argumentów, a tak stają się one całkowicie zbędne. Dziękuję i pozdrawiam.

ocenił(a) film na 5
mrfx

Pierwsze pół godziny dosyć nudne, ale akcja z czasem się rozkręciła. Brad Pitt to kameleon. Dzięki niemu uśmiałem się jak nigdy.

ocenił(a) film na 4
kiryl_2

Dla mnie film na 4 czyli "poniżej oczekiwań". Po reklamówce oglądniętej w kinie byłem zaciekawiony, po oglądnięciu zawiedziony. Oglądając czekałem kiedy "wreszcie się zacznie" aż minęła 90 minuta i się film skończył. Jedyne co mnie urzekło to ostatnie dialogi agentów CIA podsumowujące jak wygląda sytuacja i George Clooney którego chociaż nie darzę wielką sympatią to moim zdanie w filmie w jakimś stopniu się obronił.

To moja opinia, pozdro dla obiektywnych :)

ocenił(a) film na 10
MaestroWalt

nie rozumiem ludzi którzy mówią że ten film jest beznadziejny... ja nie jestem fanem jakichś trudnych filmów w rodzaju "pokój syna" czy coś takiego i ten film też taki nie jest.. jest po prostu GENIALNY. każda praktycznie scena, każda mina Pitta Clooneya czy Malkovicha to majstersztyk !!! A ta ruda "cold bitch" też zajebiście gra... dawno nie widziałem takiej komedii... daje jej 10 na 10

kzielinski9

Żałosny, nieśmieszny, tragiczny. To najlepsze słowa jakie w całości obrazują ten film.

kzielinski9

"A ta ruda "cold bitch" też zajebiście gra..."

Tilda Swinton :) uwielbiam ją!
a film bardzo lubię, dziwią mnie te wszystkie negatywne komentarze. a lubicie "big lebowski"? bo to podobno "film o niczym", a bawi mnie za każdym razem.

ocenił(a) film na 8
maria_kury

"dziwią mnie te wszystkie negatywne komentarze"

Czy Chad lub Linda potrafiliby dostrzec komizm wydarzeń opisanych w tym filmie? Jeśli nie, to "te wszystkie negatywne komentarze" nie powinny dziwić tych, którym film się podobał. ;-)

mrfx

w sumie słuszne ;) <za krótki> <za krótki> <za krótki>

użytkownik usunięty
mrfx

"Czy Chad lub Linda potrafiliby dostrzec komizm wydarzeń opisanych w tym filmie? Jeśli nie, to "te wszystkie negatywne komentarze" nie powinny dziwić tych, którym film się podobał."
Dobrze powiedziane.

ocenił(a) film na 4

Zawiodłem się. Jedynie co mi się podobało w filmie, to gra aktorska Brada, scena jego śmierci (jego mina) super. A reszta... po prostu oczekiwałem czegoś innego.

użytkownik usunięty
_GHOST_

Zgadzam sie. Film byl beznadziejny