mówcie, co chcecie, że się wygłupiał, że zbyt karykaturalny - jak dla mnie jedna z najlepszych ról tego roku. (nie widziałem Ledgera). Za to jak to robił ;) to chyba głównie dzięki niemu nazywamy ten film komedią.
"mówcie, co chcecie, że się wygłupiał, że zbyt karykaturalny - jak dla mnie jedna z najlepszych ról tego roku. (nie widziałem Ledgera). Za to jak to robił ;) to chyba głównie dzięki niemu nazywamy ten film komedią."
Zgadzam sie z przedmówca :) naprawde podobała mi sie jego postać, lekkoduch bez wyobraźni. Miał śmieszyć i mnie śmieszył