jedyne co w filmie bylo zabawne to maszyna z penisem. zaluje ze obejrzalam. nic ciekawego. dno. nie wiem jak moznabylo nakrecic tak nudny film.
Jeżeli jedyna rzecz w tym filmie, jaka Cię rozśmieszyła to fotel-masturbator-molestetor domowej roboty, to pozostaje współczuć. Rzeczywiście niepotrzebnie wydałaś pieniądze na tak "nudny" film. Lepiej pozostań przy mniej ambitnym kinie i żartach z założenia trafiających do niezbyt wymagającej widowni, której wystarczy pokazać męskiego członka, żeby ryknęła śmiechem.